Kamil Szymuszowski przechodzi do kategorii lekkiej – chce Grzegorza Szulakowskiego
Kamil Szymuszowski zapowiedział przejście do kategorii lekkiej, nie wykluczając jednak dalszych walk w limicie 77 kilogramów.
Niepokonany od prawie czterech lat Kamil Szymuszowski poinformował na swoim profilu na Facebooku, że przechodzi do kategorii lekkiej.
Witajcie w ten przepiękny dzień chciałbym się z Wami podzielić istotną wiadomością. Dziś razem z moim sztabem trenerskim (w tym head Łukasz Zaborowski) oraz dietetyk dawidszajrych.com stwierdziliśmy, że możemy zejść do kategorii lekkiej.
Chętnie zrewanżowałbym się za mojego kolegę klubowego i zawalczył z niepokonanym w KSW Grzegorz SzuLi Szulakowski. Po tym starciu, ktoś w końcu zaliczy swoją pierwszą porażkę.
Grzesiu dajmy kibicom ciekawą i widowiskową walkę, żeby w końcu nie przysypiali ;)
P.S Jestem gotów walczyć w obu kategoriach wagowych.
#TeamKamil
Popularny Szymek po zdobyciu pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej PLMMA w kwietniu 2015 roku związał się z organizacją KSW, dla której stoczył od tamtej pory trzy zwycięskie pojedynki, odprawiając decyzjami sędziowskimi kolejno Macieja Jewtuszko, Davida Zawadę i Mindaugasa Verzbickasa.
Pomimo dobrej passy nie otrzymał szansy na walkę o pas mistrzowski. Rywalem zasiadającego na tronie kategorii półśredniej Borysa Mańkowskiego został bowiem na grudniowej gali KSW 37 John Maguire, co zresztą bardzo nie spodobało się Szymuszowskiemu. Jak jednak wyjaśnił mu wówczas matchmaker KSW Wojsław Rysiewski, problemem jest strona medialna.
Wyzwany do walki przez 27-latka Grzegorz Szulakowski wygrał dwie dotychczasowe potyczki pod banderą polskiego potentata. Ostatnio jego ofiarą padł klubowy kolega Szymuszowskiego, Bartłomiej Kurczewski.