Stephen Thompson podpisał walkę na rewanż z Tyronem Woodley’em
Stephen Thompson opublikował zdjęcie podpisanego kontraktu na rewanżową walkę z Tyronem Woodley’em na gali UFC 209.
Medialne dramaty wywoływane przez mistrza kategorii półśredniej Tyrona Woodley’a, który duma, z kim by tu zmierzyć się w drugiej obronie pasa, aby miało to dla niego sens, powoli dobiegają końca – przynajmniej po stronie jego rywala, którym najprawdopodobniej ponownie będzie Stephen Thompson.
Wonderboy podpisał bowiem właśnie kontrakt na rewanż z T-Woodem na marcowej gali UFC 209, o czym poinformował na Twitterze, dając jasno do zrozumienia, że czeka na podpis drugiej strony.
Waiting on you @TWooodley pic.twitter.com/XwFqePtVbe
— Wonderboy (@WonderboyMMA) January 9, 2017
Czekam na ciebie, Tyronie Woodley’u.
Jak można się domyślać, wywołało to żywiołową reakcję mistrza, który wdał się w żywiołowe dyskusje z każdym, kto nie podziela jego zdania, wedle którego pierwszą walkę z Thompsonem wygrał, ten nie ma prawa do rewanżu, a on sam, czyli Woodley, powinien bić się teraz z Conorem McGregorem, Michaelem Bispingiem lub Nickiem Diazem.
Coraz więcej doniesień wskazuje jednak na to, że nie żartował Dana White, który zaraz po gali UFC 205 zapowiedział rewanż między oboma zawodnikami po tym, jak ich walka zakończyła się większościowym remisem.
*****
Tyron Woodley wyjaśnia, dlaczego Stephen Thompson nie ma prawa do rewanżu
Komentarze: 1