Misha Cirkunov wygrywa czwartą walkę z rzędu, dusząc Nikitę Krylova
Misha Cirkunov odniósł cenne zwycięstwo na gali UFC 2056 w Toronto w pierwszej rundzie poddając Nikitę Krylova.
Misha Cirkunov (13-2) w wyróżnionej walce karty wstępnej gali UFC 206 w Toronto poddał Nikitę Krylova (21-5), przerywając serię pięciu kolejnych zwycięstw Ukraińca.
Po półtorej minuty bojów stójkowych – Krylov krążył przy siatce, raz za razem atakując kopnięciami, które jednak w większości świetnie blokował spychający rywala do defensywy i próbujący dobrać się do niego akcjami bokserskimi oraz pojedynczymi high-kickami Cirkunov – Łotysz przewrócił Ukraińca. Nie był jednak w stanie utrzymać go na plecach i wkrótce walka przeniosła się na nogi. Cirkunov zaczął jednak polować cały czas na obalenia, chwilami nieco desperacko. Krylov nie dawał się przewracać, a gdy jednak lądował na plecach, był w stanie uciekać na nogi. Po jednej z takich ucieczek spróbował zaskoczyć Cirkunova niesygnalizowanym kopnięciem na głowę, ale Łotysz uniknął go, odpowiadając soczystym krosem, którym powalił odsłoniętego Górnika na deski.
The straight left!!!! #UFC206 @MishaC911 https://t.co/C3i2dja87q
— #UFC206 (@ufc) December 11, 2016
Tam szybko zapiął ciasną gilotynę, zmuszając rywala do klepania.
W ten sposób Cirkunov zwycięża czwartą z rzędu walkę w UFC przed czasem – i trzecią z kolei przez poddanie. Po zwycięstwie wywołał do walki Mauricio Shoguna Ruę.
Komentarze: 1