UFC

Lando Vannata: „Gdy robił to Barboza, nie umiałem żadnej obrotówki”

Lando Vannata podsumowuje swoje nieprawdopodobne zwycięstwo z Johnem Makdessim na gali UFC 206.

W swoje drugiej walce pod banderą UFC Lando Vannata spektakularnym obrotowym kopnięciem na głowę znokautował na sztywno Johna Makdessiego na gali UFC 206 w Toronto.

Nokaut Vannaty błyskawicznie przywołał skojarzenia z obrotówką Edsona Barbozy, który w 2012 roku uśpił tą techniką Terry’ego Etima.

Dla wielu nokaut Brazylijczyka po dziś dzień uchodzi za najefektowniejszy w historii UFC.

Vannata, spytany podczas spotkania z dziennikarzami, czy jego kopnięcie wyrównuje to, co uczynił wówczas Barboza, nie zawahał się.

Przebija je.

– stwierdził krótko.

Dopytany, dlaczego tak uważa, odparł:

A dlaczego nie? To było piękne. Gdy on to robił, ja nawet nie potrafiłem kopać obrotówek. Ani niczego obrotowego.

24-letni reprezentant Jackson-Wink MMA przyznał, że przed walką z Makdessim odbył swój pierwszy pełny obóz przygotowawczy od ponad dwóch lat.

Oglądaliśmy wiele jego nagrań i zawsze ma te same schematy w defensywie.

– wyjaśnił Vannata.

Lubi się odchylać zawsze w tę samą stronę, odchodzi do tej samej strony.

To coś, co sam opracowałem. To moja dawna technika i dzisiaj doszła celu.

W swojej pierwszej walce w oktagonie, którą wziął w zastępstwie, Vannata skrzyżował rękawice z jednym z najlepszych lekkich na świecie – Tonym Fergusonem. Ostateznie przegrał przez poddanie w drugiej rundzie, ale napsuł faworyzowanemu rywalowi wiele krwi w pierwszej odsłonie, posyłając go nawet trzykrotnie na deski.

Cały świat chciał wiedzieć, czy to był tylko przypadek, czy jestem naprawdę tak dobry.

– wspomniał tamtą walkę młodzian.

Myślę, że ten występ to wyjaśnił.

Za tamten pojedynek otrzymał $50-tysięczny bonus w ramach Walki Wieczoru. Pieniądze przeznaczył wówczas na zakup samochodu. Teraz – jeśli otrzyma kolejne 50 tysięcy, a wydaje się to niemal pewne – postąpi z nimi inaczej.

Prawdopodobnie zainwestuję. Zrobię z tym coś mądrego.

Nieprawdopodobnym nokautem Vannata na pewno sprowadzi na siebie wzrok wielu innych zawodników kategorii lekkiej. Sam jednak nie ma na oku żadnego rywala.

Ktokolwiek tego zechce. Bez znaczenia.

https://www.youtube.com/watch?v=TZUWs4eXwC8

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button