Anthony Pettis: „Mam więcej narzędzi niż Conor McGregor”
Anthony Pettis jest przekonany, że porażka Maxa Holloway’a z Conorem McGregorem nie była przypadkowa, oceniając, że sam jest wszechstronniejszym zawodnikiem od Irlandczyka.
W walce wieczoru sobotniej gali UFC 206 w Toronto były mistrz kategorii lekkiej Anthony Pettis stanie przed szansą uczynienie milowego kroku na drodze do zdobycia pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej – jeśli bowiem pokona Maxa Holloway’a, stanie do boju o złoto z Jose Aldo.
Jak dotychczas w historii UFC tylko trzem zawodnikom udało się zdobyć pasy mistrzowskie w dwóch różnych dywizjach wagowych – Randy Couture był na szczycie kategorii półciężkiej i ciężkiej, BJ Penn zdobywał pasy w lekkiej i półśredniej, a Conor McGregor w dywizjach piórkowej i lekkiej.
Postrzegam Maxa jako młodszą wersję siebie samego; surowy, ale z naturalnym talentem i bardzo mocno chcący zwycięstwa.
– powiedział Pettis w podcaście UFC Unfiltered przed sobotnią galą.
Mam jednak umiejętności, aby pokonać tego gościa na nogach i mam przewagę warunków fizycznych oraz siły.
Błogosławiony wygrał dziewięć kolejnych pojedynków, w pokonanym polu zostawiając między innymi Andrego Filiego, Akirę Corassaniego, Cuba Swansona czy Jeremy’ego Stephensa. Ostatnim zawodnikiem, który pokonał Hawajczyka, był Conor McGregor i właśnie do tej walki nawiązał Pettis, oceniając swojego rywala.
Jedynym uderzaczem mojego kalibru, z jakim się mierzył, był Conor McGregor – i widzieliście, jak to się potoczyło.
– stwierdził Showtime.
A uważam, że mam więcej narzędzi niż Conor McGregor. Conor McGregor ma ciężką lewą rękę i dobre kopnięcia. Ja mam jeszcze poddania i zapasy, mam wszystko. Jestem jak wersja full. Teraz mam jeszcze wielkość, więc to dla mnie świetna kategoria wagowa.