Fani strolowali Tyrona Woodley’a – video
Mistrz kategorii półśredniej Tyron Woodley spróbował zjednać sobie sympatię fanów podczas media treningu, ale nie skończyło się to dobrze.
Po ubiciu Robbiego Lawlera mógł zostać bohaterem, ale swoimi medialnymi wygibami stał się obiektem kpin i żartów. Mistrz kategorii półśredniej Tyron Woodley, bo o nim mowa, po raz kolejny – po niedawnej konferencji prasowej przed nowojorską galą UFC 205, gdy został wygwizdany – przekonał się, że zdecydowanie nie jest ulubieńcem fanów, w przeciwieństwie do swojego sobotniego rywala Stephena Thompsona.
Po zakończeniu wczorajszego treningu medialnego i udzieleniu krótkiego wywiadu Woodley spróbował zyskać sobie przychylność zgromadzonych na widowni fanów.
– I jeszcze jedna rzecz – powiedział w kierunku tłumu, przejmując mikrofon. – Hej, ludzie, będziecie na ważeniu i podczas walki, więc zanucimy coś teraz na szybko. Gdy powiem: „Kto jest za mną?!”, chcę, żeby wszyscy krzyczeli: „Ja jestem za tobą!”. Kumacie? Nie zróbcie ze mnie głupka, który będzie tu stał i czekał. Gotowi?
I zaczęło się…
– Kto jest za mną?! – krzyknął Wodley.
Fani odpowiedzieli jednak mieszanym: „Wonderboy!” i „Ja jestem za tobą!”.
– Kto jest za mną?! – wykrzyczał więc ponownie Amerykanin.
Tym razem odzew był już wyraźniejszy…
– Wonderboy! – ryknęli fani.
– Kto jest za mną?! – podjął ostatnią próbę zawodnik.
– Wonderboy!!! – tym razem odzew fanów był już bardzo wyraźny i jednoznaczny.
– I wciąż… – rzucił na koniec z niechęcią Woodley, oddając mikrofon i schodząc ze sceny.
Poniżej nagranie z powyższej sytuacji oraz media treningu Woodley’a.
*****
Przy okazji UFC 205 polecamy także:
Analiza walki Alvarez vs. McGregor
Analiza walki Jędrzejczyk vs. Kowalkiewicz
Wszystkie wiadomości o UFC 205