Arbitrzy zadecydują o sporze Jona Jonesa z Amerykańską Agencją Antydopingową
Sąd arbitrażowy między Jonem Jonesem i USADA dobiegł końca – obóz Amerykanina liczy na ostateczną decyzję przed przesłuchaniem przed Stanową Komisją Sportową w Newadzie.
Jon Jones został pierwszym zawodnikiem w historii UFC, który spotkał się z Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA) na posiedzeniu arbitrażowym w sprawie pozytywnego wyniku testu antydopingowego przed galą UFC 200.
Posiedzenie trwało kilka godzin, ale nie poznaliśmy jeszcze ostateczne decyzji trzech sędziów arbitrażowych, którzy wysłuchali argumentów USADA oraz obozu Jona Jonesa.
Pierwotnie USADA zamierzała ukarać Jonesa rocznym zawieszeniem, ale ten ostatni uważał, że kara jest zdecydowanie zbyt surowa – stąd sąd arbitrażowy.
Linia obrony Jona Jonesa opiera się na zanieczyszczonym suplemencie, który miał przyjąć. Prawnik zawodnika, Howard Jacobs, w rozmowie z MMAFighting.com wyraził zadowolenie z przebiegu posiedzenia. Przyznał, że USADA zaproponowała ugodę, ale nie była ona satysfakcjonująca, wobec czego o wymiarze kary ostatecznie zadecydują wspomniani trzej sędziowie arbitrażowi. Jacobs ma nadzieję, że ogłoszą oni swoją decyzję przed 10 listopada – tego dnia bowiem Jon Jones stanie naprzeciwko Stanowej Komisji Sportowej w Newadzie, która również wymierzy mu karę.
Komentarze: 1