Ojciec Nurmagomedova: „Alvarez i McGregor obniżyli swoją gażę o połowę, by nie walczyć z Khabibem”
Ojciec Khabiba Nurmagomedova opowiada o kulisach zestawienia pojedynku Eddiego Alvareza z Conorem McGregorem, wyjaśniając, w jaki sposób UFC zaoszczędziło około 4 miliony dolarów.
Khabib Nurmagomedov nie był zadowolony, delikatnie rzecz ujmując, gdy dowiedział się, że to Conor McGregor otrzymał szansę walki o pas mistrzowski kategorii lekkiej z Eddiem Alvarezem. Frustrację Rosjanina pogłębił fakt, że, jak zapewniał, otrzymał dwa kontrakty na walkę z Amerykaninem – na gale UFC 205 i UFC 206 – których ten ostatni jednak nie podpisał.
W rezultacie Nurmagomedov zapowiedział, że jeśli po zwycięstwie w starciu z Michaelem Johnsonem, z którym ostatecznie skrzyżuje rękawice na nowojorskiej gali UFC 205, nie otrzyma titleshota, więcej do oktagonu nie wejdzie, jednocześnie uniemożliwiając amerykańskiemu gigantowi wejście na rosyjski rynek.
W wywiadzie z Match.tv ojciec zawodnika Abdulmanap Nurmagomedov opowiedział o okolicznościach, w jakich zestawiono pojedynek Alvareza z McGregorem, wplątując do negocjacji Khabiba.
Rzecz w tym, że McGregor i Alvarez chcieli bardzo dużych pieniędzy za walkę przeciwko sobie.
– powiedział Nurmagomedov senior.
Wysyłając kontrakt Khabibowi, UFC obniżyło koszty tej walki o cztery miliony dolarów. W rezultacie obaj obniżyli swoje wymagania odnośnie wypłaty o połowę. Wedle doniesień McGregor chciał za tę walkę sześć albo siedem milionów dolarów, a Alvarez – milion. Khabib natomiast podpisał oba kontrakty na walkę – wtedy Alvarez i McGregor uspokoili się, bo nikt nie chciał walczyć z Khabibem. W efekcie Alvarez zarobi 500 tys. dolarów, a McGregor około 3,5 miliona. Oczywiście będą do tego także bonusy, ale prawda jest taka, że zredukowali swoje wymagania o połowę i to jest pewne.
Jak przyznał Nurmagomedov, UFC spróbowało zrekompensować Khabibowi wykorzystanie go do rozgrywek negocjacyjnych z McGregorem i Alvarezem.
Zaoferowano Khabibowi 100 tysięcy dolarów za rozbicie tej walki. Odmówił i powiedział: „Dajcie mi szansę walczyć z najlepszymi”. Tego samego wieczoru dostał propozycję pojedynku z Michaelem Johnsonem i tę samą opłatę.
Tak, mógł wziąć same pieniądze bez walki, ale zdecydował się tego nie robić i walczyć.
Komentarze: 2