Dana White: „Czekam, aż Joanna Jędrzejczyk wywoła Conora McGregora”
Dana White zabrał głos na temat ostatnich wypowiedzi Jose Aldo, który chce się rozstać z organizacją.
Jose Aldo pozostaje konsekwentny i pomimo upływu kilkunastu dni podtrzymuje swoją decyzję o chęci rozwiązania kontraktu z UFC i zakończeniu kariery w MMA.
W programie UFC Tonight na temat ostatnich bojów medialnych domagającego się rozstania z pracodawcą Brazylijczykiem wypowiedział się sternik UFC Dana White.
Nie mogę zmusić nikogo do walki z kimkolwiek. Mogę robić tylko, co jestem w stanie, żeby próbować doprowadzać do walk.
– powiedział White, nawiązując do osoby Conora McGregora, który nie jest zainteresowany walką z Aldo.
Spotkam się z Jose Aldo w przyszłym tygodniu i będziemy o tym rozmawiać. Uważąm, że podchodzi do tego tematu trochę idiotycznie. Zorganizuję mu walkę, mogę organizować mu walki cały dzień! Jeśli spojrzycie na tę dywizję, jest napakowana. Holloway jest gotowy i chce walki. Anthony Pettis jest teraz w tej dywizji. Jest tam wielu utalentowanych gości, z którymi może walczyć. Nie mogę zmusić Conora McGregora do walki z każdym. A oczywiście każdy chce walczyć z McGregorem. Czekam, aż Joanna Jędrzejczyk wywoła Conora McGregora. Wszyscy chcą walczyć z Conorem!
Zapytany, dlaczego gdy swego czasu Aldo zasiadał na tronie mistrzowskim kategorii piórkowej, nie dostał pozwolenia na podbój dywizji lekkiej, White wyjaśnił.
Gdy Aldo to robił, nigdy nie aspirował do takich rzeczy.
– powiedział głównodowodzący UFC, następnie w swoim stylu wystawiając laurkę Irlandczykowi, który może z kimkolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek.
Gdy ktoś wypada z walki, nikt nie zachowuje się tak jak Conor McGregor. Gdy masz tak wiele do stracenia, nikt nie chce podejmować tego ryzyka, a ten gość wchodzi w to z buta.