Conor McGregor ukarany za konferencję prasową przed UFC 202
Komisarze ze Stanowej Komisji Sportowej w Newadzie nie okazali zrozumienia dla zachowania Conora McGregora w czasie wojny butelkowo-puszkowej podczas konferencji prasowej przed UFC 202.
Conor McGregor poznał wymiar kary za słynną konferencję prasową przed galą UFC 202, na której doszło do wojny butelkowo-puszkowej ze stocktońską ekipą Nate’a Diaza.
Stanowa Komisja Sportowa w Newadzie surowo ukarała Irlandczyka za obsceniczne gesty (środkowy palec), niecenzuralny język (Fuck you) oraz przede wszystkim rzucanie puszkami i butelkami.
Pierwotnie przedstawiciel stanu Newady wyszedł z propozycją ukarania McGregora w kwocie $25 tysięcy oraz 25 godzin prac społecznych, ale komisarze – a w zasadzie dwie kobiety będące w składzie komisji, Pat Lundvall i Michon Martin – posunęły się znacznie dalej. Ta pierwsza wyszła z propozycją podwyższenia kary finansowej do $150 tys. (czyli 5% z $3-milionowej gaży Irlandczyka za UFC 202), a ta druga jeszcze ją przebiła, domagając się 10% – czyli $300 tys.
Zapędy pań odrobinę powstrzymali zasiadający w Komisji panowie i ostatecznie kara, jaką wymierzono Irlandczykowi to:
- $150 tys. – z czego połowa ma być przeznaczona na fundusz stanowy, a druga połowa na kampanię przeciwko przemocy
- 50 godzin prac społecznych, z czego 5 ma zostać przeznaczonych na publiczną kampanię, a 45 na jakąś formę prac społecznych z dziećmi; dodatkowo, McGregor ma 6 miesięcy na rzeczone 50 godzin
- koszty sądowe
McGregor wziął telefoniczni udział w przesłuchaniu, przepraszając za swoje czyny i wyjaśniając, że działał emocjonalnie i więcej się to nie powtórzy. Przed wydaniem decyzji o wymiarze kary zaakceptował każdy jej wymiar.
Chcę przeprosić za ten incydent. Zachowałem się źle i mogę tylko za to przeprosić.
Kolejne posiedzenie Komisji odbędzie się 10 listopada – komisarze mają w tym dniu zająć się sprawami Nate’a Diaza (konferencja) oraz Brocka Lesnara i
Komentarze: 3