Joanna Jędrzejczyk: „Karolina to fałszywa osoba”
Joanna Jędrzejczyk opowiedziała o konfrontacji z Karoliną Kowalkiewicz, do której dojdzie na gali UFC 205 w Nowym Jorku.
Przygotowująca się do walki z Karoliną Kowalkiewicz Joanna Jędrzejczyk gościła w programie The MMA Hour, opowiadając o pojedynku oraz gali UFC 205, na której obie się zmierzą.
Zapytana o to, w jakim języku mówiła do pretendentki podczas staredownu przy okazji konferencji prasowej przed galą, Jędrzejczyk odparła.
Po angielsku. Jestem międzynarodową mistrzynią. Nie wiem, czy była w stanie mnie zrozumieć czy nie, ale to bez znaczenia.
– przyznała Jędrzejczyk, wyjaśniając, co dokładnie powiedziała:
Że „shit got real” i „be ready”.
Zapytana, czy Karolina Kowalkiewicz jest na jej poziomie, Joanna Jędrzejczyk nie miała wątpliwości.
Nie jest. Ale to twarda babka („chick”), więc to będzie bardzo twarda i interesująca walka, ale ona nie jest na moim poziomie.
Reprezentantka ATT przyznała też, że daleko jej do zachwytów nad umiejętnościami swojej najbliższej rywalki.
Nie jestem pod wrażeniem Karoliny Kowalkiewicz.
– stwierdziła.
Zasłużyła na walkę o pas, pokonała Rose Namajunas, która miała być moją następną rywalką. Ale Karolina wygrała, więc jedziemy. Jest pretendentką.
W historii polskiego MMA nie było jeszcze walki o tak wysokiej stawce. Jędrzejczyk podchodzi jednak do tego z dystansem.
To mój binzes, moja praca, nie obchodzi mnie, kto jest moim nastepnym rywalem albo kim jest Karolina. Może być z Kuby i nadal będę z nią walczyć. Może być z mojego miasta i nadal będę z nią walczyła, skoro muszę z nią walczyć.
Olsztynianka przemyciła też kilka kąśliwych personalnych pod adresem Kowalkiewicz.
To fałszywa osoba. Bo przed walką z Gadelhą nagrywałyśmy spot reklamy dla naszego sponsora, miałyśmy razem sesję zdjęciową – i była bardzo miła, wiele rozmawiałyśmy. Ale po walce z Rose powiedziała wiele złych rzeczy. I to jest powód.
Poproszona o doprecyzowanie, co dokładnie powiedziała łodzianka, stwierdziła:
Że się jej boję i że stracę swój pas. Daj spokój. Nie ma żadnego trashtalku, ale ona jest fałszywa. Udowodnię wam wszystkim, że to fałszywa osoba.
Mistrzyni nie jest pewna, czy pretendentka będzie zdenerwowana z powodu ciężaru gatunkowego zbliżającej się walki.
Walczyła na dużych galach UFC. Wiem, że nigdy nie walczyła z kimś takim jak ja w swojej zawodowej karierze.
Argumentując zmianę klubo – Jędrzejczyk przeniosła się z Berkutu Arrachionu do American Top Team – polska zawodniczka powiedziała:
Szukałam dobrego klubu z dobrymi ludźmi, trenerami i wyposażeniem.
Poza zmianą klubu Jędrzejczyk zmieniła też menadżera – a w zasadzie rozstała się Tiago Okamurą. Póki co nie znalazła nowego menadżera, ale…
Czekam na dobrą ofertę. Dajcie mi dobre pieniądze – to wszystko, czego oczekuję od menadżerów.
Jesteśmy przyjaciółmi. Lubię Thiago bardzo, ale zdecydowałam zmienić coś w swoim życiu. Czasami trzeba coś zmienić w życiu, żeby mocno pracować.
Chcę pracować z najlepszymi.
Mistrzyni zapowiada też wielki show podczas walki z Kowalkiewicz w listopadzie.
Będę inną zawodniczką niż w starciu z Claudią Gadelhą. Chcę dać naprawdę wielkie widowisko.
Komentarze: 1