UFC

Alex Oliveira: „Zasłużył nawet na więcej”

Alex Oliveira komentuje kontrowersje związane z jego walką z Willem Brooksem na gali UFC Fight Night 96.

Okoliczności pojedynku byłego mistrza Bellatora Willa Brooksa z Alexem Oliveirą w co-main evencie gali UFC Fight Night 96 wywołały sporo kontrowersji.

Brazylijczyk nie zrobił zakontraktowanego limitu wagowego, przestrzeliwując o całe 5,5 funta – na wagę w dniu ważenia wniósł bowiem aż 161,5 funta. Pomimo tego Amerykanin zaakceptował walkę, przejmując 20% z gaży rywala.

Nie omieszkał jednak w mediach społecznościowych mocno – choć bez żadnych bluźnierstw – krytykować brazylijskiego Kowboja za brak profesjonalizmu. Dodatkowo, podczas staredownu nie spojrzał nawet na Brazylijczyka, odwracając się do niego bokiem, co wyraźnie zirytowało tego ostatniego.

Starcie zakończyło się zwycięstwem Oliveiry, który po dwóch pierwszych wyrównanych rundach w trzeciej sterroryzował Amerykanina w klinczu i w parterze, ostatecznie ubijając go ciosami. Zaraz potem obdarował go wymownym „pozdrowieniem”.

Brooks, chwilę wcześniej ubity, zerwał się na równe nogi, rzucając w Kowboja swoim ochraniaczem na szczękę, ale ten ostatni nie miał już ochoty na kolejną interakcję. Brooks ponownie padł na deski, cierpiąc z powodu kontuzji żeber, której nabawił się najprawdopodobniej w pierwszej rundzie.

Na Brazylijczyka po gali spadła fala krytyki za jego zachowanie po znokautowaniu rywala.

Cieszyłem się ze zwycięstwa, ale nadal byłem wkurzony za brak szacunku, jaki okazał mi wczoraj – i wszystko ze mnie wyszło.

– powiedział Brazylijczyk w rozmowie z MMAJunkie.com po gali.

Za niezrobienie wagi decyzją Komisji Sportowej Oliveira w dniu walki – nie wiadomo dokładnie, o której godzinie – nie mógł ważyć więcej niż 175 funtów. Jak zapewniał jego trener, było to sporym problemem, bo na ogół jego podopieczny po ważeniu przybiera prawie 30 funtów – czyli powinien ważyć około 185 funtów. Innymi słowy, gdyby zdołał wypełnić limit wagowy, prawdopodobnie do oktagonu przeciwko Brooksowi wniósłby jeszcze więcej kilogramów.

Podczas staredownu nawet na mnie nie spojrzał, a chciałem go przeprosić.

– kontynuował Oliveira, który w wywiadzie w oktagonie wspomniał jeszcze, iż Brooks obraził jego matkę (prawdopodobnie chodzi o słowo „motherfucker”).

Nie zaakceptował tego. Za kulisami znieważył mnie i mój team.

Brazylijczyk przeprosił co prawda za swoje zachowanie, ale przyznał, że nieszczególnie go żałuje.

Zasłużył nawet na więcej.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button