Alex Oliveira: „Zasłużył nawet na więcej”
Alex Oliveira komentuje kontrowersje związane z jego walką z Willem Brooksem na gali UFC Fight Night 96.
Okoliczności pojedynku byłego mistrza Bellatora Willa Brooksa z Alexem Oliveirą w co-main evencie gali UFC Fight Night 96 wywołały sporo kontrowersji.
Brazylijczyk nie zrobił zakontraktowanego limitu wagowego, przestrzeliwując o całe 5,5 funta – na wagę w dniu ważenia wniósł bowiem aż 161,5 funta. Pomimo tego Amerykanin zaakceptował walkę, przejmując 20% z gaży rywala.
Nie omieszkał jednak w mediach społecznościowych mocno – choć bez żadnych bluźnierstw – krytykować brazylijskiego Kowboja za brak profesjonalizmu. Dodatkowo, podczas staredownu nie spojrzał nawet na Brazylijczyka, odwracając się do niego bokiem, co wyraźnie zirytowało tego ostatniego.
Will Brooks vs Alex Oliveira #UFCPortland Face Offs pic.twitter.com/0IeGUwtWU6
— Zombie Prophet (@ZPGIFs) September 30, 2016
Starcie zakończyło się zwycięstwem Oliveiry, który po dwóch pierwszych wyrównanych rundach w trzeciej sterroryzował Amerykanina w klinczu i w parterze, ostatecznie ubijając go ciosami. Zaraz potem obdarował go wymownym „pozdrowieniem”.
Oliveira on taunting brooks.
"If he disrespects me again it's gonna happen again"
Via @MeganOlivihttps://t.co/I61RKfKkzM#UFC #TeamMMA4Life pic.twitter.com/aJ9dUqGk1X— The People's MMA 🦈 (@ThePeoplesMMA) October 2, 2016
Brooks, chwilę wcześniej ubity, zerwał się na równe nogi, rzucając w Kowboja swoim ochraniaczem na szczękę, ale ten ostatni nie miał już ochoty na kolejną interakcję. Brooks ponownie padł na deski, cierpiąc z powodu kontuzji żeber, której nabawił się najprawdopodobniej w pierwszej rundzie.
Na Brazylijczyka po gali spadła fala krytyki za jego zachowanie po znokautowaniu rywala.
Cieszyłem się ze zwycięstwa, ale nadal byłem wkurzony za brak szacunku, jaki okazał mi wczoraj – i wszystko ze mnie wyszło.
– powiedział Brazylijczyk w rozmowie z MMAJunkie.com po gali.
Za niezrobienie wagi decyzją Komisji Sportowej Oliveira w dniu walki – nie wiadomo dokładnie, o której godzinie – nie mógł ważyć więcej niż 175 funtów. Jak zapewniał jego trener, było to sporym problemem, bo na ogół jego podopieczny po ważeniu przybiera prawie 30 funtów – czyli powinien ważyć około 185 funtów. Innymi słowy, gdyby zdołał wypełnić limit wagowy, prawdopodobnie do oktagonu przeciwko Brooksowi wniósłby jeszcze więcej kilogramów.
Podczas staredownu nawet na mnie nie spojrzał, a chciałem go przeprosić.
– kontynuował Oliveira, który w wywiadzie w oktagonie wspomniał jeszcze, iż Brooks obraził jego matkę (prawdopodobnie chodzi o słowo „motherfucker”).
Nie zaakceptował tego. Za kulisami znieważył mnie i mój team.
Brazylijczyk przeprosił co prawda za swoje zachowanie, ale przyznał, że nieszczególnie go żałuje.
Zasłużył nawet na więcej.