Joanna Jędrzejczyk: „Do walki z Karoliną nie dojdzie w Polsce, dojdzie do niej za granicą”
Joanna Jędrzejczyk opowiada o potencjalnym pojedynku z Karoliną Kowalkiewicz, zapowiadając, że nie dojdzie do niego nad Wisłą.
Mistrzyni kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk od dawna nie ukrywa, że jej celem jest powrót do oktagonu na nowojorskiej gali UFC 205, która odbędzie się 12 listopada. Najpoważniejszą kandydatką do walki z olsztynianką jest rozpędzona serią trzech zwycięstw i garnąca się do walki Karolina Kowalkiewicz
Wszyscy chcieliby się ze mną zmierzyć, bo jestem mistrzynią, ale nie wiem, czy są… godni.
– powiedziała Jędrzejczyk w rozmowie z naszemiasto.rybnik.pl.
Choć jestem do wszystkich dobrze nastawiona, a Karolina mądrze prowadzi swoją karierę. Dostała się do UFC, ma już tam za sobą trzy walki i pnie się w górę. Myślę, że dostanie szansę walki o pas, ale czy to będzie w tym roku? Nie wiem.
Dla mnie mogliby ściągnąć najlepsze zawodniczki z innych organizacji, bo jak wspominałam, lubię ryzyko i wyzwania. W sporcie trzeba mieć dużo rozumu, ale też dużo szczęścia. Swoje sukcesy zawdzięczam między innymi słusznym decyzjom, które podejmowałam również przed przyjściem do UFC. Nie boję się walczyć z nikim. Nie chcę, żeby to zabrzmiało butnie, ale być może dam szansę walki Karolinie Kowalkiewicz jeszcze w tym roku. Kogo mi wybiorą, to będę z nim walczyć.
Szef UFC Dana White przyznał, że najchętniej zorganizowałby wojnę polsko-polską na terenie Polski, ale taki scenariuszem nie jest zainteresowana mistrzyni.
Słyszałam o tym, jestem po rozmowach i wiem, że Kowalkiewicz też wyraziła taką chęć. I tutaj jest właśnie pewna różnica, bo ona chce być najlepsza w Polsce, a ja jestem najlepsza na świecie. Nie dojdzie do tej walki w Polsce, dojdzie do niej za granicą i to są moje słowa.
Cały wywiad przeczytać można tutaj.