Dana White: „Conor musi teraz obronić pas albo go oddać”
Szef UFC Dana White po gali UFC 202, na której Conor McGregor wypunktował Nate’a Diaza, zabrał głos na temat przyszłości Irlandczyka.
Po epickiej walce wieczoru gali UFC 202 obaj zawodnicy wyrazili gotowość do trzeciego starcia, a i komentator Joe Rogan wydawał się taką perspektywą mocno podekscytowany. Wszystko jednak wskazuje na to, że Conor McGregor i Nate Diaz nieprędko po raz trzeci pójdą w oktagonowe tany.
Z całą pewnością nie zrobimy teraz trzeciej walki.
– powiedział White w studio FOX Sports.
Nie ma nikogo, kto nie chciałby zobaczyć trzeciej walki, ale albo Conor będzie bronił teraz pasa, albo go odda i wtedy zobaczymy, co z tym dalej zrobić.
Sternik UFC pozostaje zatem konsekwentny, bo także przed pojedynkiem zapowiadał, że bez względu na jego wynik Irlandczyk powróci do kategorii piórkowej, aby stanąć naprzeciwko Jose Aldo.
Conor musi obronić pas albo podjąć decyzję, że go oddaje czy cokolwiek chce z tym zrobić.
– powtórzył White w rozmowie na ESPN, zaznaczając, że na miejscu McGregora wybrałby teraz walkę z Aldo.
Irlandczyk jednak nie wydaje się szczególnie zainteresowany taką perspektywą. Na konferencji po gali stwierdził, że rewanż z Aldo nie wzbudza jego ekscytacji.
Ile to wszystko trwało? Budowali tę walkę ze dwa lata. Wycofał się w ostatniej chwili. Walczyłem z innym, potem to przełożyliśmy. Dwa lata z nim, latając po całym świecie. Potem wyszedł i ubiłem go w 13 sekund. Trudno mi ekscytować się tą walką, szczególnie po jego ostatnim występie. To była decyzja, nie wyszedł tam, naprawdę o to walcząc, jak chciałem, żeby walczył. Nie wiem. Zobaczymy. Jestem mistrzem kategorii piórkowej, a tymczasowym mistrzem kategorii piórkowej jest człowiek, którego znokautowałem w 13 sekund. Muszę pomyśleć o tym, co dalej, ale obecnie tego nie wiem. Jest wiele rzeczy na rozkładzie, więc trzymajcie się mocno.