Conor McGregor o taktyce Nate’a Diaza w rewanżu: „Będzie zmuszony do tego samego podejścia”
Conor McGregor opowiada o zbliżającej się rewanżowej walce z Natem Diazem, do której dojdzie na gali UFC 202 w Las Vegas.
Może i Conor McGregor przed galą UFC 196 niemiłosiernie kpił z Nate’a Diaza, ale nigdy nie ukrywał, że darzy go szacunkiem. I nic w tej kwestii nie zmienia się przed zaplanowanym na galę UFC 202 rewanżem.
Chłopak się bije. Wychodzi tam, żeby się bić. Nie mogę tego powiedzieć o wielu innych.
– powiedział Irlandczyk w rozmowie z BT Sport.
To zaskakujące, jak wielu wystraszonych osobników jest w tym biznesie. Czuję, że (Diaz) wyjdzie do walki i cieszy mnie to. To pozytywna zmiana. Nigdy nie miałem tego w swojej karierze. Wszyscy się wycofywali, musiałem radzić sobie z tym przez całą karierę. Więc to mile widziana zmiana, gdy podpisujesz wykropkowane pole i wiesz, że gość się pojawi.
Trener McGregora, John Kavanagh, ocenia, że jego podopieczny skończy Diaza w czwartej rundzie. Tymczasem główny zainteresowany przewiduje rozstrzygnięcie walki już w drugiej odsłonie.
Biorąc pod uwagę uderzenia, którymi trafiłem w pierwszej rundzie, uderzenia, którymi trafiłem na początku drugiej rundy… Tym razem nie opadnę już z sił w drugiej rundzie. Będę kontynuował w tym samym tempie. Gdyby rozciągnąć dwie minuty z początku drugiej rundy na cztery minuty, gość jest nieprzytomny. Ale jestem przygotowany na pięć rund. Oczekuję pięciu rund, każdego dnia. Będzie tam przez pięć rund, ale zajmie to dwie.
Przed pierwszym pojedynkiem stocktończyk praktycznie nie miał obozu przygotowawczego – wziął bowiem walkę w zastępstwie na jedenaście dni przed galą. Tym razem jednak sytuacja się zmienia, bo Diaz ma za sobą pełne przygotowana, dostosowane dodatkowo pod McGregora. Czy oznacza to, że stocktończyk wprowadzi do swojej gry nowe elementy?
Nie sądzę, aby był w stanie.
– przekonuje Irlandczyk.
Myślę, że może wyjdzie i spróbuje grapplingu wcześniej niż ostatnio, ale nie sądzę, aby był w stanie zrobić cokolwiek inaczej. Będzie stał pod siatką, mając nadzieję, że opadnę z sił. Tak to widzę. Widzę to samo podejście. Będzie zmuszony do tego samego podejścia.