Menadżer: „Zanieczyszczony suplement możliwą przyczyną wpadki Jona Jonesa”

Zdruzgotany Jon Jones i jego menadżer Malki Kawa wzięli udział w konferencji prasowej poświęconej wpadce dopingowej Bonesa.

Podczas konferencji prasowej, jaką zorganizował dziś Jon Jones ze swoim menadżerem Malkim Kawą nie ujawniono, jaką dokładnie substancję wykryto w organizmie tymczasowego mistrza kategorii półciężkiej.

Kawa nie wykluczył jednak, że sprawa oblanego testu antydopingowego Jonesa może być podobna do tej z innym klientem menadżera Yoelem Romero – a więc powodem mógł być zanieczyszczony suplement. Przypomnijmy, że Kubańczyk otrzymał za swoją wpadkę 6-miesięczne zawieszenie.

Jones wniósł o przebadanie próbki B i najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj/jutro będą jej wyniki, choć Kawa zaznacza, że z doświadczenia wie, iż szanse na to, by okazały się negatywne, są niewielkie.

Zapytany o to, co chciałby przekazać Danielowi Cormierowi, Jones rozkleił się całkowicie, odpowiadając:

Nie miałem okazji z nim rozmawiać… Chciałbym po protu powiedzieć, że go przepraszam… To wszystko. Wiem, że ta walka wiele dla niego znaczyła.

Poniżej nagranie:

Aktualizacja newsa w trakcie…