Claudia Gadelha: „Szanują Joannę jako zawodniczkę – ale nie jako osobę”
Brazylijska pretendentka do pasa mistrzowskiego kategorii słomkowej Claudia Gadelha opowiada o zbliżającej się walce z Joanną Jędrzejczyk na TUF 23 Finale.
Claudia Gadelha, która już za kilka dni wyjdzie po raz drugi do oktagonu naprzeciwko Joanny Jędrzejczyk, mierząc się z polską mistrzynią na gali TUF 23 Finale, przekonuje, że nie powtórzy błędów swojego klubowego kolegi Jose Aldo, który nie zniósł psychicznie pojedynku z Conorem McGregorem.
Jestem bardzo dobrze przygotowana do tej walki.
– powiedziała Brazylijka podczas telekonferencji przed galą.
Gierki mentalne odbywają się poza oktagonem, ale gdy jego bramy się zamkną, walczę o swoje życie. Nie myślę wtedy o niczym poza oktagonem.
Obie zawodniczki spotkały się w grudniu 2014 roku. Po kontrowersyjnej decyzji sędziowskiej zwycięstwo zapisano na konto Jędrzejczyk, ale Gadelha nigdy się z tym nie pogodziła.
Jestem bardzo zmotywowana nie tylko dlatego, że walczę o tytuł, ale też dlatego, że chciałam spotkać się z nią ponownie.
– mówi Brazylijka.
Oglądałam naszą walkę 300 razy i nie wiem, jak mogli ją dać jej. Tak, powaliła mnie w pierwszej rundzie i mogę zrozumieć, że dali jej tę rundę, ale to ja wygrałam drugą i trzecią. To jedyna porażka w moim rekordzie, więc pokonam ją.
Gadelha i Jędrzejczyk rywalizowały też jako trenerki w 23. sezonie The Ultimate Fighter i pretendentka nie ukrywa, że od tego czasu zmieniła zdanie o mistrzyni – na gorsze.
Joanna zawsze podchodzi do rywali bez szacunku. Walczę od 12, 13 lat, a teraz będę się bić z najlepszą z najlepszych i na dodatek w Międzynarodowym Tygodniu Walk. Nigdy nie miałam takiej rywalki. Dorastałam w kręgach BJJ w Brazylii i nauczyłam się szanować rywali i trenerów. Nie wydaje mi się, by ona dorastała tak samo i to mnie drażniło.
Szanuję ją jako zawodniczkę, ale nie jako osobę.