Matt Mitrione wygrywa po szalonej walce, zmierzy się z Olim Thompsonem w Londynie
Matt Mitrione wygrał swoją pierwszą walkę w Bellatorze i od razu otrzymał kolejną – z Olim Thompsonem na Bellatorze 158.
Matt Mitrione zanotował udany debiut pod banderą Bellatora. Amerykański ciężki, który wszystkie poprzednie walki stoczył dla UFC, na gali Bellator 157: Dynamite II znokautował Carla Seumanutafę.
Awesome debut for @mattmitrione and now he gets another fight in London! #Dynamite2 pic.twitter.com/WeqLarBVRW
— Bellator MMA (@BellatorMMA) June 25, 2016
Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że pojedynek był dla Meatheada spacerkiem. 37-latek po zainkasowaniu potężnego prawego był bowiem o krok od porażki i tylko wyjątkowej wyrozumiałości sędziego Johna McCarthy’ego, który jak najbardziej mógł walkę przerwać, zawdzięcza ostateczny sukces.
W wywiadzie po gali Mitrione przyznał, że nie pamięta sytuacji, gdy padł na deski, co nie przeszkodziło jednak, by komentator Bellatora zapowiedział jego kolejną walkę – Meathead powróci do okrągłej klatki już 17 lipca na gali Bellator 158 w Londynie, gdzie przywita debiutującego w organizacji Scotta Cokera dobrze znanego polskim fanom Oliego Thompsona.
Komentarze: 1