Frankie Edgar: „Nie będę zdziwiony, jeśli Aldo się wycofa”
Frankie Edgar nie jest pod wrażeniem trask talku Jose Aldo i twierdzi, że nie będzie zdziwiony, jeśli jednak Brazylijczyk nabawi się kontuzji i wycofa z ich walki zaplanowanej na UFC 200.
Po druzgocącej porażce z Conorem McGregorem na gali UFC 194 niezbyt poszukujący wcześniej rozgłosu Jose Aldo stał się znacznie aktywniejszy w mediach, przy kilku okazjach atakując swojego oprawcę.
Takim zachowaniem Brazylijczyka nie jest zachwycony jego najbliższy rywal Frankie Edgar, który stanie z nim do rewanżu 9 lipca na gali UFC 200.
To zdecydowanie nie w jego stylu.
– stwierdził Edgar w rozmowie z FOX Sports.
Nie wiem, czy ktoś mu to podpowiada, czy jak to wygląda, ale niektóre z tych rzeczy nie mają w ogóle sensu. Powinien chyba pomyśleć, jak to może wyglądać. Mówi, że Conor ma ręce z waty. Nie możesz tak mówić o kimś, kto znokautował cię jednym ciosem. To nie ma sensu.
Sądzę, że po prostu stara się iść za trendem. Wszyscy w dzisiejszych czasach staramy się za nim podążać. Conor pokazał nam drogę.
Obaj zawodnicy spotkali się po raz pierwszy w lutym 2013 roku. Brazylijczyk wygrał na kartach sędziowskich wszystkich sędziów. Niedawno zapytany o ten pojedynek stwierdził, że walczył tylko lewą ręką, sugerując, że drugą miał kontuzjowaną.
Gdy mówi, że miał wtedy jedną rękę… Wszyscy wiemy, że prawda jest taka, że Aldo nie walczy, gdy ma kontuzję.
– odgryzł się Brazylijczykowi Scarface.
Mieliśmy walczyć wcześniej, ale on zrobił sobie małe ziaziu w wypadku motocyklowym i trzeba było przekładać walkę. Szczerze wątpię, by kiedykolwiek walczył z kontuzją. Jeśli tak było, to musiał walczyć kontuzjowany cały czas, bo ile razy gość wycofał się już z walk?
Kilka dni temu pojawiły się pogłoski o kontuzji Aldo, która miała postawić pod znakiem zapytania jego występ na UFC 200. Co prawda Brazylijczyk szybko zdementował te doniesienia, ale Edgar pozostaje czujny.
Próbuję się skupić na nim, ale nie będę zaskoczony, jeśli wypadnie. Zdarza się to we wszystkich kategoriach, nie tylko u nas, ale szczególnie w przypadku Aldo. Wszystko się może wydarzyć.
Będę po prostu ciężko trenował pod Aldo, a jeśli trzeba będzie się dostosować, to zrobimy to w locie.
Komentarze: 1