Ronaldo Jacare Souza: „Wykorzystam swoje jiu-jitsu”
Ronaldo Jacare Souza opowiada o sobotniej walce z Vitorem Belfortem na gali UFC 198 w Kurytybie.
Serią pięciu kolejnych zwycięstw Ronaldo Jacare Souzy pod banderą UFC została ostatnio zatrzymana przez Yoela Romero. W sobotę na gali UFC 198 Brazylijczyk stanie przed szansą powrotu do walki o najwyższe cele. Warunek? Pokonanie Vitora Belforta.
Walka jest dość oczywista.
– ocenił Jacare w rozmowie z MMAFighting.com.
On wyjdzie, żeby walczyć po swojemu – powstrzymać obalenia, korzystać z uderzeń w stójce, uciekać z klinczu i tak dalej, a ja będę spróbował rozegrać to po swojemu. Wygra ten, który zdoła zaskoczyć drugiego.
Phenom nie zachwycił od strony parterowej w swoim ostatnim pojedynku o pas mistrzowski. W maju zeszłego roku na gali UFC 187 Chris Weidman potrzebował tylko jednego obalenia, aby zdominować go i ubić ciosami z góry.
Jacare podchodzi do tego starcia z ostrożnością.
Słyszałem, że miał kontuzję ramienia w tej walce, więc trudno wyciągać z niej jakieś wnioski, ale oczywiście w parterze czuję się najpewniej i wierzę, że on nie czuje się tam tak pewnie. Moim celem jest wykorzystanie mojego jiu-jitsu.
36-latek zapewnia, że między nim a Belfortem nie ma żadnych negatywnych emocji.
Jest szacunek. Szanujemy się. Wejdziemy do oktagonu, aby walczyć z całego serca. W oktagonie wykonujemy po prostu swoją pracę właśnie w ten sposób.
Pokonanie Belforta może zapewnić Souzie walkę o pas mistrzowski ze zwycięzcą zaplanowanego na 4 czerwca na gali UFC 199 starcia Luke’a Rockholda z Chrisem Weidmanem. Niewykluczone bowiem, że po ostatnich problemach z dopingiem Yoela Romero UFC nie da mu automatycznie walki o pas zaraz po ustaniu zawieszenia – co stanie się w lipcu.
Czy wpadł na dopingu czy nie, pozostaje to bez znaczenia, bo nadal mam porażkę w rekordzie.
– stwierdził Jacare.
Nie wiem, jak wygląda jego sprawa z dopingiem obecnie. Jeśli jest poza grą, to na pewno jestem możliwym kolejnym kandydatem do walki o pas. Mając tę szansę teraz, nie zmarnuję jej. Wiem, że Vitor jest twardy, ale idę po zwycięstwo.
*****
Obszerną analizę techniczno-bukmacherską walki Ronaldo Souzy z Vitorem Belfortem znajdziecie tutaj.