Łukasz Sajewski vs. Gilbert Burns w planach?
W swojej drugiej walce pod banderą UFC Łukasz Sajewski zmierzy się najprawdopodobniej z Gilbertem Burnsem.
Były menadżer Łukasza Sajewskiego, Tim Leidecker, po raz kolejny wyprzedza ogłoszenie zawodnika. Wcześniej jako pierwszy upublicznił informację o kontuzji Polaka, która wykluczyła go z walki z Teemu Packalenem, a teraz…
Sajewski will be fighting Gilbert Burns. https://t.co/L6nwXCxlRd
— Tim Leidecker (@TimLeidecker) April 11, 2016
Ujawnia, że kolejnym rywalem polskiego zawodnika w oktagonie będzie Brazylijczyk Gilbert Burns (10-1). Nie wiadomo jeszcze póki co, na jakiej gali odbędzie się walka.
Brazylijski as parteru ostatnio, na gali UFC Fight Night 77 w listopadzie zeszłego roku, doznał pierwszej zawodowej porażki, ulegając na pełnym dystansie Rashidowi Magomedovowi. Wcześniej natomiast odniósł trzy zwycięstwa w UFC, w debiucie przez decyzję pokonując Andreasa Stahla, by następnie balachami odklepać Christosa Giagosa i Alexa Oliveirę.
Nasz zawodnik stoczył jak dotychczas tylko jeden pojedynek pod banderą największej organizacji świata, przez długi czas borykając się z kontuzjami. W czerwcu zeszłego roku przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską z Nickiem Heinem na gali UFC Fight Night 69 w Berlinie.
Dla obu zawodników walka będzie kluczowa w kontekście dalszej przygody z organizacją – o ile Brazylijczyka trzy wcześniejsze zwycięstwa mogą jeszcze uratować nawet, jeśli przegra z Sajewskim, to wydaje się, że dla naszego zawodnika jest pojedynek spod znaku być albo nie być.
Polski zawodnik ma dobry parter, ale trudno faworyzować go w chwytanych bojach z takim grapplerskim wyjadaczem, jakim jest Burns. Wydaje się, że swoich szans nasz zawodnik powinien szukać przede wszystkim na nogach, bo to tam od dawna wyraźnie nie domaga Brazylijczyk. Zawodnik z kraju kawy będzie jednak miał sporą przewagę warunków fizycznych i najprawdopodobniej siłową, co nie ułatwi zadania Sajewskiemu.
Aby bliżej poznać Brazylijczyka od strony umiejętności technicznych odsyłamy do naszej analizy przed jego ostatnią walką.
Komentarze: 1