Kto dla Jonesa na UFC 197? OSP na czele, Evans w grze, Rumble poza
Nadal nie wiadomo, kto ostatecznie zastąpi Daniela Cormiera w starciu z Jonem Jonesem, ale wyłaniają się mocni kandydaci.
Trwają wielkie targi! Po tym, jak Jon Jones wyraził gotowość do walki na gali UFC 197 przeciwko komukolwiek z dywizji ciężkiej lub półciężkiej, sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie, a coraz to nowe nazwiska potencjalnych zastępców Daniel Cormiera pojawiają się i znikają.
Prym w informowaniu o sytuacji wiedzie dziennikarz Ariel Helwani, który po tym, jak jego więzi z UFC mocno się poluzowały od czasu, gdy zwolniono go z telewizji FOX, sypie nowymi informacjami jak z rękawa.
Pierwotnie najpoważniejszym kandydatem do walki z Jonesem był Anthony Johnson, ale wszystko uległo zmianie i Rumble – jak donosi Helwani – jest bardzo mało prawdopodobną opcją. W jakimś sensie trudno mu się dziwić, bo i tak jest pretendentem numer jeden (nie wliczając Jonesa), więc swoją szansę pewnie i tak otrzyma w przyszłości, mając odpowiednio dużo czasu na przygotowania.
Przez jakiś czas mocnym kandydatem do starcia z Jonesem był też Rashad Evans, który przygotowuje się do walki z Gloverem Teixeirą – jest więc w formie, ale jego finansowe wymagania mogą okazać się nie do przeskoczenia.
Another name emerges … According to sources, Rashad Evans is interested in fighting Jon Jones on 4/23.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) April 2, 2016
One thing Evans has going for him above all: he's scheduled to fight Teixeira on 4/16 so he's in shape. Also, I think he knows JBJ a little.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) April 2, 2016
Na czele w chwili obecnej znajduje się natomiast Ovince St. Preux.
Ask and you shall receive: I'm told Ovince St. Preux is now a serious player in all of this. New serious candidate to fight Jones on 4/23.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) April 2, 2016
https://twitter.com/FrontRowBrian/status/716346569683914752
32-latek swoją ostatnią walkę stoczył na początku lutego tego roku, na gali UFC Fight Night 82 pokonując przez jednogłośną decyzję sędziowską Rafaela Cavalcante.
Gotowość do walki wyraził też Derrick Lewis.
I'll fight anyone at anytime
— Derrick Lewis (@Thebeast_ufc) April 2, 2016
Sytuacja jest rozwojowa…