UFC

Rafael dos Anjos: „Mogę walczyć z Robbiem Lawlerem”

Wygląda na to, że Conor McGregor swoją próbą zdobycia korony kategorii lekkiej poszerzył horyzonty innym zawodnikom.

Doznając kontuzji, która wykluczyła go z udziału w gali UFC 196, na której miał zmierzyć się z Conorem McGregorem, Rafael dos Anjos stracił okazję na wypłatę życia, ale Brazylijczyk jest daleki od rozpaczy, o czym opowiedział w audycji The MMA Hour.

Byłoby dobrze, każdy lubi pieniądze, ale pieniądze nie są najważniejszą rzeczą dla mnie. Jestem naprawdę zadowolony z tego, ile zarabiam, i mam wszystko w swoim życiu. Jeśli któregoś dnia zanotuje dobre zwycięstwa i spróbuje powalczyć o pas, będę tutaj. Ale w życiu nie chodzi tylko o pieniądze.

Nie muszę z nim walczyć, aby zmienić moje życie. Moje życie będzie trwało i uważam, że mam o wiele więcej wyzwań w swojej dywizji. Uważam, że (McGregor) nie zasługuję na walkę o pas do 155 funtów.

Najprawdopodobniej jednak przykład zmieniającego kategorie wagowe McGregora w jakimś stopniu podziałał na dos Anjosa, który teraz nie wyklucza walk także i w dywizji półśredniej.

Nie znam planów UFC, ale jestem tutaj. Jestem, żeby bić się z każdym. Będę walczył też z półśrednimi, jeśli tego potrzebują.

Szanuję Robbiego Lawlera, ale jeśli UFC potrzebuje kogoś do walki o pas mistrzowski kategorii półśredniej, mogę walczyć.

Powiązane artykuły

Back to top button