Jon Jones wyjaśnia swoją przemianę
Były mistrz kategorii półciężkiej, Jon Jones, wyjaśnia przemianę, jak dokonała się w jego życiu w ostatnich miesiącach.
W na wskroś filozoficzny sposób Jon Jones – być może zmotywowany do działania ostatnimi kontrowersjami ze swoim udziałem – postanowił wykorzystać swoje konta na Instagramie, aby opowiedzieć o ostatnich zmianach w swoim życiu.
Postrzegałem imprezowanie jako mentalną siatkę zabezpieczającą na wypadek, gdybym kiedyś przegrał. Powiedziałym sobie: „jeśli mnie pokona, to przynajmniej wiem, że nie byłem najlepszym sobą”. Teraz jestem w takim miejscu w swoim życiu, w którym jestem gotowy, aby mieć wystarczająco dużo odwagi, aby dać z siebie absolutnie wszystko, co najlepsze. Po pięciu miesiącach trzeźwości, z nowymi trenerami od wytrzymałości i kondycji, nowymi trenerami jiu-jitsu, posiadając na pełny wymiar dietetyka, teraz jestem przekonany, że 23 kwietnia będę najlepszym sobą. Czuję się teraz bardziej narażony niż kiedykolwiek wcześniej, ale też odważniejszy. Jestem gotowy, aby ośmielić się być wielkim. Jestem gotowy, aby przekonać się, jak daleko mogę zajść.
Bones powróci do oktagonu 23 kwietnia, na gali UFC 197 mierząc się z Danielem Cormierem w walce, w której na szali położony zostanie pas mistrzowski kategorii półciężkiej, zabrany Jonesowi w następstwie problemów prawnych spowodowanych wypadkiem samochodowym sprzed sprzed roku.
