Adrian Zieliński minimalnie lepszy od Ustarmagomeda Gadzidaudova!
Adrian Zieliński zaliczył bardzo cenne zwycięstwo, pokonując Ustarmagomeda Gadzidaudova na warszawskiej gali ACB 29.
Adrian Zieliński (15-4) po bardzo wyrównanej walce pokonał Ustarmagomeda Gadzidaudova (7-3) na ACB 29.
W pierwszej i przez długie fragmenty drugiej rundy Rosjanin był nieuchwytnym celem dla Polaka. Rewelacyjnie pracował na nogach, nie dając się zamykać pod siatką, płynnie mieszał obie – klasyczną i odwrotną – pozycje, wyprowadzał niesygnalizowane ataki. Straszył Zielińskiego szeroką gamą kopnięć z obu nóg na wszystkich wysokościach, atomowymi lowkingami z odejściem kończąc dobre kombinacje kickbokserskie. Zieliński trafił kilkoma dobrymi ciosami, choć długimi fragmentami szukał wiatru w polu. Dopiero w końcówce drugiej rundy wywierający nieustannie presję reprezentant Berkutu Arrachionu Olsztyn trafił bardzo mocnym prawym, ale Rosjanin przetrwał trudne chwile.
W trzeciej odsłonie Gadzidaudov odrobinę zwolnił, ale i Polak zaczął już odczuwać trudy pojedynku. Obaj zawodnicy zanotowali kilka dobrych ciosów, Polak zaliczył nawet dwa obalenia, do samego końca ambitnie walcząc o zwycięstwo.
Opłaciło się, bo sędziowie jednogłośnie – i mimo wszystko dość zaskakująco – wskazali na zawodnika z Olsztyna.
Zieliński tym samym notuje pierwsze zwycięstwo pod sztandarem Absolute Championship Berkut, udanie podnosząc się po nieudanym debiucie.