Jon Jones zaprasza Yoela Romero do Jackson-Wink
Jon Jones zaprasza Yoela Romero na wspólne treningi, przekonując, że wtedy z pewnością wywalczy tytuł mistrzowski kategorii średniej.
Na gali UFC 194 Yoel Romero zanotował siódme z rzędu zwycięstwo w oktagonie, niejednogłośnie wypunktowując Ronaldo Souzę. Zdaniem wielu był to pojedynek, który powinien zagwarantować zwycięzcy starcie z mistrzem dywizji – czyli Lukiem Rockholdem, który na tej samej gali kilkadziesiąt minut później zdetronizował Chrisa Weidmana.
Zapytany o Kubańczyka przygotowujący się do powrotu Jon Jones wyszedł z niecodzienną propozycją.
@JonnyBones @JacksonWinkMMA @JonXXLL @YoelRomeroMMA u heard it
— Laurent Turcotte (@light2909) December 15, 2015
Chciałbym, żeby przyszedł do Jackson-Wink, nie miałbym wątpliwości, że zostanie mistrzem.
Na odpowiedź Żołnierza Boga nie trzeba było długo czekać:
@light2909 @JonnyBones @JacksonWinkMMA @JonXXLL it would be an honor
— Peoples Champ (@YoelRomeroMMA) December 15, 2015
To byłby zaszczyt.
Jones ma doświadczenie w rywalizacji z klubem American Kickboxing Academy, w którym trenuje przecież wspólnie z Rockholdem ostatni i najbliższy rywal Bonesa, Daniel Cormier.
Zapytany podczas konferencji prasowej o pojedynek z Romero nowy mistrz dywizji średniej stwierdził, że jest gotowy na taką walkę, choć chętnie zrewanżowałby się wcześniej Vitorowi Belfortowi. Dodał też, że jeśli Kubańczyk – który w trzeciej rundzie starcia z Souzą mocno zwolnił – nie poprawi swojej kondycji, będzie miał poważny problem.
Czy Waszym zdaniem migracja pogromcy Jacare z American Top Team pod skrzydła Grega Jacksona i Mike Winkeljohna wyszłaby mu na dobre?
Komentarze: 1