Fabricio Werdum podpisał z UFC kontrakt na osiem walk
Obecnie panujący król dywizji ciężkiej UFC przedłużył umowę ze swoim aktualnym pracodawcą.
O ostatnim okresie swojej kariery Fabricio Werdum będzie mógł mówić jako o paśmie sukcesów, zarówno w wymiarze sportowym, jak i w sprawach biznesowych. Po serii zwycięskich walk Brazylijczyk otrzymał title-shota i podczas gali UFC 188 w Meksyku zdetronizował zajmującego od dawna miejsce na szczycie kategorii ciężkiej Caina Velasqueza.
Werdum, ku zaskoczeniu całego świata MMA, prezentował się lepiej od byłego mistrza praktycznie w każdym aspekcie walki i w trzeciej rundzie zakończył pojedynek, zapinając reprezentantowi AKA bardzo ciasną gilotynę, tym samym zmuszając go do odklepania.
Kolejny sukces brazylijskiego mistrza jiu-jitsu wiąże się z nowym, dopiero co podpisanym, kontraktem na osiem walk w UFC. W rozmowie z Arielem Helwanim podczas ostatniego UFC Tonight, manager Werduma, Ali Abdel-Aziz, przyznał, iż nowa umowa jest bardzo korzystna, dodatkowo wspominając, że na kontrakcie pojawiła się siedmiocyfrowa liczba.
Jeśli mam być z Tobą szczery, oni wcale nie musieli robić z nami nowego interesu. Jesteśmy im bardzo wdzięczni. Werdum chce zakończyć swoją karierę jako zawodnik UFC, a organizacja bardzo nam pomaga i jest wyjątkowo hojna.
Trenujący pod okiem Rafaela Cordeiro w Kings MMA Werdum kolejny pojedynek stoczy w lutym 2016 roku, na gali UFC 196 w Las Vegas. 38-latek będzie bronił tytułu w rewanżowym starciu z Cainem Velasquezem.