Khalidov krytycznie o menadżerze Materli
Mamed Khalidov nie jest fanem sposobu negocjacji menadżera Michała Materli.
Organizacja KSW promuje szlagierowo zapowiadające się starcie pomiędzy Michałem Materlą a Mamedem Khalidovem, do którego dojdzie na gali KSW 33 w Krakowie, jako największą walkę w historii europejskiego MMA. Mogłoby wydawać się, że żaden inny pojedynek nie nadaje się lepiej na wprowadzenie do klatki największej polskiej organizacji światowych standardów w obszarze długości pojedynku (pięć rund) niż właśnie ta walka – dwóch zawodników absolutnej europejskiej czołówki w wyczekiwanej od wielu lat batalii, której stawką będzie pas mistrzowski.
Menadżer Michała Materli, Norbert Sawicki, przed tygodniem w programie Puncher stwierdził, że dążył do tego, aby pojedynek zestawiony był na dystansie pięciu rund, ale przeciwko sobie miał zarówno Mameda Khalidova, jak i promotora oraz menadżera zawodnika Berkutu Arrachionu w jednej osobie, czyli współwłaściciela KSW Macieja Kawulskiego.
Podczas media treningu przed galą Khalidov został poproszony o odniesienie się do słów Sawickiego, wedle którego nie chciał walczyć pięciu rund ze szczecinianinem.
Mój obóz się nie zgodził na warunki, które cały czas wystawiał menadżer Michała Materli i akurat przy tej walce wymyśla jakieś nowe negocjacje. Niech on powie, jak negocjował pieniądze, więc… Niech on powie o tym prawdę, a nie o tym, że on negocjował antydoping, on negocjował pięć rund i wszystko naraz mu się chciało negocjować akurat przy tej walce. Chyba organizacja nie robi takich ruchów, żeby na życzenie kogoś zmieniać zasady?
W swojej dotychczasowej karierze Khalidov dwukrotnie wychodził poza trzecią rundę. W marcu 2010 roku na gali Sengoku przegrał na dystansie pięciu rund z Jorge Santiago, natomiast dwa miesiące później zremisował w ringu KSW z Ryutą Sakuraiem po trzech 5-minutowych rundach i 3-minutowej dogrywce. W ostatnich pięciu latach 35-letni podopieczny Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego stoczył jednak tylko jedną – ostatnią – walkę na pełnym dystansie, zdecydowaną większość kończąc w pierwszej rundzie.
Młodszy o cztery lata Materla pięciu rund nie stoczył jeszcze nigdy, ale w 2013 roku w starciu z Kendallem Grove przewalczył cztery rundy. Dodatkowo, dwa z ostatnich trzech pojedynków wygrał na pełnym 3-rundowym dystansie.