Dana White o UFC 193, Rondzie Rousey, Joannie Jędrzejczyk i UFC 200

Przygotowania do UFC 193 są na ostatniej prostej. Prezydent organizacji podzielił się kilkoma spostrzeżeniami na temat tego wydarzenia i jego bohaterek.

Już za kilkadziesiąt godzin na stadionie w Melbourne odbędzie się 193 numerowana gala UFC, która powalczy o rekordową w historii organizacji widownię. O ten i kilka innych tematów został zapytany Dana White w wywiadzie dla mmafighting.com.

To monumentalne wydarzenie. Rekordowe. Jest jeszcze trochę miejsc wolnych, ale celujemy w 70 000.

Jeśli założenia prezydenta organizacji się potwierdzą, to rekord zostanie pobity ze znaczną nawiązką. Przypomnijmy, że obecny najlepszy wynik dzierży UFC 129, z Georgesem St.Pierre w roli głównej, który na stadionie w Toronto zgromadził 55 000 widzów. O ile rekordowa widownia wydaje się przesądzona, to nie będzie możliwe przebicie wpływów z kanadyjskiej bramki, które wyniosły niecałe 12 milionów dolarów. To prawie dwa razy więcej niż estymuje się dochody z najbliższej soboty.

Przeprowadzający wywiad Ariel Helwani zasugerował, że gali pomogła zmiana main eventu i pojawienie się Rondy Rousey (12-0) na rozpisce. White nie zaprzeczył tej sugestii.

Ronda jest wielką gwiazdą, także poza oktagonem.

Odniósł się także do faktu kompletnego skreślania Holly Holm (9-0) przez buckmacherów i kibiców.

Ronda jest jak Tyson. Bez względu na przeciwnika wszyscy są przekonani o jej zwycięstwie. Tymczasem Holly Holm ma duże doświadczenie, czterdzieści kilka walk przy dwunastu Rondy, będzie dobrze przygotowana taktycznie przez ekipę Jacksona, będzie się trzymać na dystans front kickami i kopnięciami na kolano. To będzie świetna walka.

Nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o Joannę Jędrzejczyk (10-0), szczególnie po niedawnym intensywnym staredownie.

Joanna powiedziała do Valerie: to twoja ostatnia walka, suko.

Mówiąc to, prezydent UFC aż nie mógł powstrzymać uśmiechu, wyraźnie zadowolony z tego, że promocja sama się nakręca coraz mocniej i mocniej. Na pytanie, co sprawia, że Joanna jest tak lubiana, powiedział:

Ma świetną osobowość, jest wesołą, szczęśliwą osobą, posiadającą jednocześnie instynkt zabójcy. Ludzie kochają, kiedy dążysz do skończenia przeciwnika.

Potwierdził też, że Claudia Gadelha (13-1) jest następna w kolejce.

Na koniec Ariel Helwani zagadnął o UFC 200, snując wizję rozpiski z Rondą Rousey w konfrontacji z Cris Cyborg, powrotem Georgesa St.Pierre’a i debiutem CM Punka.

Jest wiele świetnych walk do zrobienia. Mamy Conora McGregora i Jose Aldo, wraca Jon Jones, Vitor niedawno wygrał, no i Anderson Silva jest gotowy. To będzie wspaniała gala.