Agent Jonesa: „DC nie ma nic do gadania”
Menadżer Jona Jonesa wyjawia idealny termin na powrót swojego klienta do oktagonu UFC.
Wieloletni menadżer Jona Jonesa, Malki Kawa, wystąpił w audycji The MMA Hour, opowiadając o aktualnych planach swojego klienta, który kilka dni temu został przez UFC oficjalnie przywrócony do łask.
Nie sądzę, aby DC (Daniel Cormier) miał jakikolwiek wybór, szczerze mówiąc. Wszyscy wiedzą, kto jest mistrzem.
– skomentował Kawa niedawne słowa aktualnego mistrza kategorii półciężkiej Daniela Cormiera, który wyraził gotowość na walkę z Bonesem, ale postawił swoje warunki.
DC to fenomenalny zawodnik. Ale nadal nie pokonał Jona Jonesa. Nikt nie odebrał mu pasa. Nie za bardzo pasuje mi, gdy DC paraduje z „Jestem prawdziwym mistrzem”.
Uważam, że to ważna walka dla DC. Więc jeśli Jones będzie chciał z nim walczyć w lutym, marcu, kwietniu, maju, czerwcu, lipcu lub kiedykolwiek, powinien podjąć wyzwanie i wziąć tę walkę.
Ludzie zapominają, że Jones już pokonał Daniela Cormiera i walka nie była nawet bliska. Więc jego gadania w ostatecznym rozrachunku nie ma znaczenia. (Jones) pokonał go, pokonał go z łatwością i nie było nawet blisko. Powiedział, że obaliłby Jona 100 razy na 100 prób, gdyby chciał i inne tego typu rzeczy. I Jon w pewien sposób zrobił, co chciał.
Jeśli Jon będzie chciał bić się z kimkolwiek innym, będzie do tego dążył. Jeśli Jon będzie chciał bić się z Cormierem, bo chce swój pas z powrotem – a to jest teraz w głowie Jona – to zamiera to zrobić.
Kawa wyjawił też, jaki termin byłby najbardziej dogodny dla Bonesa, który, nawiasem mówiąc, niemal idealnie współgra z zapowiedzią półrocznej przerwy, jaką po morderczych bojach z Anthonym Johnsonem oraz Alexandrem Gustafssonem planuje zrobić sobie Cormier.
Rozmawiamy o tym z UFC obecnie. Osobiście uważam, że w idealnym scenariuszu Nowy Jork zniesie bariery prawne i Jon powróci 23 kwietnia w Madison Square Garden. Taki byłby najlepszy idealny. Jeśli gwiazdy ułożą się dla UFC, dla stanu Nowy Jork i dla Jona, aby powrócił i odzyskał swój pas przed własna publicznością, to byłoby świetne.