Rampage: „Jones jest złem dla MMA”
Quinton Jackson w krytycznych słowach odnosi się do powrotu Jona Jonesa do UFC.
Znajdujący się na rozdrożu między UFC, Bellatorem a Rizin FF Quinton Jackson w programie Inside MMA odniósł się do powrotu Jona Jonesa do UFC.
Jon Jones jest złem dla sportu, bo gdy walczy z ludźmi, rani ich. Kopnął moje kolano na drugą stronę. Od tamtego czasu nie jest już takie samo. Robił to kilku innym rywalom. Widziałem, jak wyrywa jednemu gościowi ramię ze stawu.
Po prostu próbujemy robić to samo, co on, zarobić na życie i uprawiać sport, który kochamy. Nie idziemy tam, żeby kontuzjować ludzi.
Rampage i Bones zmierzyli się w 2011 roku na UFC 135. Starszy z Amerykanów nie miał w tym pojedynku wiele do powiedzenia, będąc zmuszonym do odklepania duszenia zza pleców w czwartej rundzie.
Jon Jones trafia Quintona Jacksona w kolano w momencie, gdy noga tego ostatniego nie tylko była prawie wyprostowana, ale i oparta o podłoże. Po tym kopnięciu Rampage’owi przeszła jakakolwiek ochota do walki i wkrótce został uduszony.
Jon Jones narusza prawą rękę Glovera Teixeiry. Tej samej techniki próbował wielokrotnie także w starciu z Danielem Cormierem, dodając nowego wymiaru walce klinczerskiej o podchwyty.
Rampage przyznał, że tylko raz w swojej karierze próbował naprawdę zranić rywala. Było to w 2004 roku, gdy walczył w PRIDE z Ricardo Aroną.
Quinton Jackson w starciu z Ricardo Aroną zaprezentował jeden z najbardziej spektakularnych slamów w historii MMA.
Chciałem złamać Aronę na pół, ale powodem tego było coś, co mi uczynił. Zrobił coś dużego za kulisami, o czym ludzie nie wiedzą. Ale ten gość (Jones) robi to każdemu. Kopie ich kolana na drugą stronę i naprawdę próbuje ranić ludzi. To złe dla sportu.
Czy Waszym zdaniem kopnięcie na kolano oraz dźwignia na rękę w podchwycie, do których często odwołuje się Bones to nieczyste zagrywki?
Komentarze: 1