Gustafsson: „Chcę walczyć jeszcze kilka lat”
Alexander Gustafsson opowiada o swoich planach na przyszłość po kilku niepowodzeniach w oktagonie.
W ostatnich dwóch latach Alexander Gustafsson zwyciężył w oktagonie UFC tylko raz, pokonując Jimiego Manuwę – przegrał za to z Jonem Jonesem, Anthonym Johnsonem oraz ostatnio Danielem Cormierem, w każdym z tych pojedynków wychodząc z dużymi obrażeniami.
Teraz wobec porażek z czołówką jego szansa na kolejną walkę o pas mistrzowski mocno się oddaliła.
Będę kontynuował tak długo, jak długo będę miał potencjał, żeby być najlepszym. Jeśli nadejdzie dzień, gdy poczuję, że nie mogę iść dalej, tego dnia skończę. Zawieszę rękawice na kołku. Ale czuję, że nadal mam coś do zdobycia. Wiem, że mogę być lepszy. Wiem, że mam potencjał, aby pokonać DC. Wiem, że mogę pokonać Jona Jonesa.
– powiedział Mauler w rozmowie ze szwedzkim portalem Allehanda.
Nie chcę być wyrobnikiem. Nie chcę być zawodnikiem, którego inni muszą pokonać, żeby walczyć o pas. Nie chcę być w walkach, w których ludzie widzą we mnie przeszkodę na swojej drodze. To ja chcę być tym rzucającym wyzwania. Nie jestem zadowolony z bycia drugim albo trzecim. Jestem tak samokrytyczny, że z trudem przychodzi mi zadowolenie z siebie.
Szwed, który przed starciem z Bonesem wygrał sześć kolejnych starć, nie uważa, by jakakolwiek walka w jego wykonaniu, która zakończyła się porażkę – bez względu na przebieg – była udana.
Jasne, to była dobra walka przeciwko DC. Dobra walka była przeciwko Jonesowi, ale nie wygrałem. Więc to nie jest dobra walka. Nie wystarczy, że zaznaczyłem obecność Szwecji na mapie. Słyszałem sto razy, jakie to było dobre. Doceniam to, co ludzie do mnie mówią i że we mnie wierzą. Ale dla mnie osobiście to za mało. Chcę iść na całość.
Po przegranej walce z Johnsonem Gustafsson rozważał zakończenie kariery. Tym razem sytuacja nie jest aż tak dramatyczna.
Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Rozmawiałem z Daną Whitem i Lorenzo Fertittą w piątek. „Wielkie plany”, tyle powiedzieli. Zobaczymy, co mi zaoferują. Mam 28 lat i widzę siebie w tym sporcie jeszcze przez kilka lat. Chcę jeszcze kilku lat.
Z kim najchętniej obejrzelibyście teraz Szweda?