Maciej Różański w eliminatorze do pasa organizacji Venator
Maciej Różański planuje zakończyć rok z bilansem 9-0.
Po okresie straszliwej posuchy, kiedy to w ciągu czterech lat Maciej Różański (7-0) stoczył trzy walki, coś się ruszyło. A właściwie to zaczęło mocno pędzić. Szczeciński Berserker nakreślił sobie jasny cel, jakim jest dostanie się do UFC i by go zrealizować, mocno podkręcił tempo startów, pojawiając się na kartach różnych organizacji i mierząc się z rywalami z całej Europy.
W tym roku mieliśmy go już okazję zobaczyć w pojedynku z Francuzem Christopherem Jacquelinem (7-2) na marcowej Arenie Berserkerów 7 i z Anglikiem Alexem O’Toole (2-3) na letniej edycji FEN-u, a już 10 października ponownie wejdzie do klatki w Szczecinie, by na AB 8 zmierzyć się z Austriakiem Markusem Di Gallo (12-12).
Kiedy wydawało się, że będzie to ostatni tegoroczny występ utalentowanego zawodnika wagi średniej, pojawiła się informacja, że Polak 12 grudnia zawalczy jeszcze dla młodej, włoskiej organizacji Venator, która zaprezentowała bardzo ciekawą rozpiskę swojego drugiego eventu.
Różański stanie do walki naprzeciwko Alena Amedovskiego (5-0 wg organizatorów, 3-0 wg Sherdoga), która ma rangę eliminatora do walki mistrzowskiej. O jego rywalu trudno coś napisać poza tym, że zdarzały mu się występy w kategorii półciężkiej i mocno bije. Trudno jednak zbudować miarodajną opinię, kiedy jego poprzedni przeciwnik doznał kontuzji po 7 sekundach walki, przy wyprowadzeniu pierwszego, niecelnego (sic!) kopnięcia.
https://www.youtube.com/watch?v=CG4iI9EeQ0Q
Tutaj przeciwnik pada przynajmniej po ciosie. Polecam obejrzeć chociażby dla pracy sędziego. Robi wrażenie!
O wiele ciekawiej zapowiada się potencjalny finał w którym szczecinianin może zmierzyć się z wygranym walki Mattia Schiavolin (12-1-2) vs Luke Barnatt (8-3). Bigslow nie wymaga specjalnego przedstawiania. Piekielnie wysoki Anglik, weteran TUF-a, niedawno zwolniony z UFC, gdzie mógł się pochwalić nienajgorszym rekordem 3-3, spróbuje przełamać fatalną serię trzech porażek z rzędu. Z kolei Włoch Schiavolin, będący jedną z głównych gwiazd organizacji Venator, mógł zostać zapamiętany przez polskich fanów z konfrontacji z Oskarem Piechotą na PROMMAC just fight!, która zakończyła się dla niego jedyną porażką w karierze. Mistrzowskie starcie zostanie rozegrane na dystansie pięciu rund.
Oprócz tego podczas gali w Rimini widzowie będą świadkami jeszcze dwóch walk mistrzowskich i superfightu między weteranem Bellatora Karlem Amoussou (20-7) i weteranem UFC Simeonem Thoresenem (17-6).
Rozpiska Venator 2 – karta główna:
84kg: Mattia Schiavolin (12-1-2) vs Luke Barnatt (8-3) – o pas wagi średniej
77kg: Karl Amoussou (20-7) vs Simeon Thoresen (17-6)
77kg: Marvin Vettori (8-1) vs Jack Mason (29-14-1) – o pas wagi półśredniej
70kg: Ouadia Tergui (7-4) vs Leonardo Zecchi (11-8-1) – o pas wagi lekkiej
84kg: Maciej Różański (7-0) vs Alen Amedovski (5-0) – eliminator
70kg: Alessandro Botti (11-5) vs Daniele Scatizzi (6-1) – eliminator
