White: „Uważam Hendricksa za zawodnika wagi średniej”
Johny Hendricks nie zrobił wagi przed galą UFC 192, co doprowadziło do tego, że Tyron Woodley dostał titleshota – tylko po to, by kilka godzin później go stracić.
UFC 192 to pierwsza gala, na której zabronione jest dożylnie nawadnianie po ścinaniu wagi. Pierwszą ofiarą nowych zasad padł miewający już w przeszłości problemy z wypełnianiem limitu wagowego Johny Hendricks, który nie był w stanie zrobić wagi na walkę z Tyronem Woodley’em i w rezultacie pojedynek odwołano.
Dziennikarze Ariel Helwani oraz Kevin Iole wkrótce potem poinformowali, że Dana White wobec zaistniałej sytuacji zagwarantował Woodle’yowi walkę o pas mistrzowski ze zwycięzcą starcia Robbie Lawler vs. Carlos Condit, czemu mocno przyklasnął sam zainteresowany:
@UFCONFOX My next fight will be a title shot! I'm not fighting anybody in between! @UFC #UFC I deserve that and my win bonus
— Tyron T-Wood Woodley (@TWooodley) October 2, 2015
Okazuje się jednak, że kilka godzin później w programie FOX Sports Live sternik UFC zmienił zdanie.
(Woodley) jest następny w kolejce, ale jest tu wiele zmiennych. Robbie i Condit walczą 2 stycznia w Las Vegas. A co, gdy jeden z nich będzie kontuzjowany po walce? Jest wiele różnych zmiennych czasowych. Woodley nie walczył od dawna. Musi walczyć, musi zarabiać pieniądze. Jest następny w kolejce, ale jest wiele zmiennych, aby dostać się do walki o tytuł.
White odniósł się też o aktualnej, mocno skomplikowanej sytuacji, w jakiej znalazł się teraz Johny Hendricks:
Zapuszcza się. Zapuszcza się, gdy nie walczy. Gdy stajesz się starszy, ścinanie wagi robi się trudniejsze. Musi wymyślić jakąś dietę. Stracił wielką szansę dzisiaj. Musi to uporządkować. Uważam go teraz za zawodnika wagi średniej. Nie chcę go więcej widzieć w 170 funtach.
Opowiedział także o okolicznościach, w jakich doszło do Hendricksowych dramatów:
Zadzwonili do mnie zeszłej nocy i powiedzieli, że strasznie cierpiał. Położył się i gdy leżał, czuł mniejszy ból. Powiedziałem, żeby zabrali go do szpitala. Nie chcieli go tam zabrać, bo by go nawodnili dożylnio. To nie jest tego warte.
Szef giganta z Las Vegas zaprzeczył też, jakoby Bigg Rigg znajdował się w dobrej formie przed ważeniem, o czym w wywiadach przed walką zapewniał sam zainteresowany.
We wtorek przekraczał wagę o 26 funtów. To ogromne ścinanie. Próbujemy odradzać zawodnikom takie zbijanie wagi, ale oni sami prowadzą swoje przygotowania.
Musi zmienić wiele w swoim stylu życia i musi spoważnieć. Nie jest już 20-latkiem.