Greg Jackson: „Overeem świetnie rozumie walkę”
Jeden z najlepszych trenerów MMA na świecie, Greg Jackson, wskazuje na najważniejszy atut Alistaira Overeema.
O Alistairze Overeemie od dawna krążyły pogłoski, jakoby nie był zawodnikiem łatwym we współpracy. W czasach swojej bytności w Blackzilians miał trzymać się na uboczu z własnymi ludźmi, nie będąc tak naprawdę członkiem teamu, a jedyni korzystając z infrastruktury obiektu.
Wydaje się, że swoją przystań znalazł wreszcie w klubie Jackson-Wink w Albuquerque prowadzonym przez Grega Jacksona oraz Mike’a Winkeljohna.
Wielu ludzi nas ostrzegało: „Uważajcie na Alistaira”, ale wierzę w dawanie ludziom szansy, bo mnie ludzie dali szansę, chociaż prawdopodobnie nie powinni – więc staram się robić to samo zawsze, gdy mam możliwość.
Alistair od razu się wpasował, dokładnie 180 stopni odwrotnie od tego, co ludzie mówili, że się stanie. Jest niesamowicie zespołowy, to naprawdę miły gość. Od razu się dopasował. Wszyscy go kochają. Nie wiem, czy po prostu nie pasował do tych innych miejsc, czy chciał się zmienić, czy z jakiegokolwiek innego powodu, ale kocham tego gościa. Jest też bardzo zabawny, on i Kowboj są świetni w swoich dyskusjach, zabawiając całą resztę. Rzuca ludziom wyzwania w FIFĘ, wszystkich rozbawia.
– stwierdził Greg Jackson w rozmowie z BloodyElbow.
Po trudnych początkach w oktagonie i przeplataniu zwycięstw z porażkami Overeem w końcu złapał wiatr w żagle. Może on mu się bardzo przydać, bo już 17 grudnia na gali UFC on FOX 17 zmierzy się z Juniorem dos Santosem w starciu, które może okazać się eliminatorem do walki o pas mistrzowski.
Greg Jackson wskazał najważniejszą cechę, która wyróżnia byłego mistrza Strikeforce, Dream i K-1.
Jego największą zaletą jest to, że doskonale rozumie walkę, czego nie potrafi wielu zawodników. Rozumieją, jak walczą, ale jeśli zapytasz ich: „Jak to zrobiłeś?” albo „Dlaczego to zrobiłeś?”, powiedzą coś w stylu: „Po prostu to robię”. Dobrze jest być w takim miejscu, gdy jest to tak mocno związane z twoją techniką, ale tym, co lubię w Alistairze, jest jego analityczne podejście. Rozumie, dlaczego będzie robił w walce to, co będzie robił, jak zamierza to robić oraz ogólny cel.
Niektórzy zawodnicy to potrafią, inni nie. Zawsze mam świetne relacje z tymi, którzy potrafią, bo mogę wtedy zagłębić się mocniej w to, dlaczego wykonujesz jakieś techniki, szczególnie z ludźmi takimi jak Alistair.
Dotychczas Overeem stoczył trzy pojedynku pod batutą Grega Jacksona, najpierw przegrywając z Benem Rothwellem, później natomiast ubijając Stefana Struve oraz wypunktowując Roy’a Nelsona. Czy na UFC on FOX 17 wyśrubuje swój albuquerque’ański rekord do 3-1?