Rosyjskie gale Fight Nights dostępne na FightPass
Imperium UFC rośnie w siłę – od września w aplikacji FightPass będzie można oglądać gale rosyjskiej organizacji Fight Nights.
UFC konsekwentnie rozbudowuje aplikację FightPass. Strategia organizacji, której celem jest uczynienie z FP medialnego centrum światowego MMA, zaczyna przynosić owoce.
Gigant z Las Vegas zdobył już swoje przyczółki na kilku strategicznych pozycjach. W aplikacji FightPass możemy bowiem śledzić na żywo gale należącej do Andre Pederneirasa mocnej brazylijskiej organizacji Shooto, a w Stanach Zjednoczonych pod swoje skrzydła UFC przygarnęło też organizację Titan FC. Również w obszarze kobiecego MMA Dana White i spółka nie próżnują – wszystkie gale Invicty oglądać można na FP.
Teraz jednak UFC rozpoczęło podbój innego kluczowego rynku – rosyjskiego. Na FightPass od września śledzić będziemy mogli gale mocnej rosyjskiej organizacji Fight Nights.
September is STACKED!
Check out what's coming this month during the Super September Stream-A-Thon on #UFCFIGHTPASS!https://t.co/PaDsFbKhcH— UFC FIGHT PASS (@UFCFightPass) September 1, 2015
Pierwsze transmitowane wydarzenie obejrzymy już 18 września, gdy marzący o angażu w UFC mistrz Bellatora, Vitaly Minakov, skrzyżuje rękawice z Geronimo dos Santosem, który z powodu problemów zdrowotnych nigdy nie zdołał zadebiutować w oktagonie – pomimo tego, iż przez długi czas miał z UFC kontrakt.
Szefem organizacji Fight Nights jest Karim Gadzhiev, który jednocześnie pozostaje menadżerem m.in. Vitaly’ego Minakova oraz Aliego Bagautinova, w otoczeniu których regularnie ostatnio pojawia się… Fedor Emelianenko. Mało tego – to właśnie na stronach internetowych tej rosyjskiej organizacji znaleźć możemy najbardziej aktualne zdjęcia przygotowującego się do powrotu Ostatniego Cesarza.
Czy to kolejna mocna przesłanka przemawiająca za tym, że Fedora wkrótce ujrzymy w oktagonie?