Weidman: „Rockhold wolałby walczyć z kimś innym”
Chris Weidman jest przekonany, że na UFC 194 obroni swój pas mistrzowski w starciu z Lukiem Rockholdem.
Mistrz kategorii średniej, Chris Weidman już w grudniu na gali UFC 194 stoczy czwarty pojedynek w obronie pasa mistrzowskiego, w którym skrzyżuje rękawice z rozpędzonym czterema świetnymi wiktoriami Lukiem Rockholdem.
W audycji The MMA Hour podopieczny Matta Serry i Ray’a Longo przekonywał, że od dawna spodziewał się walki z Rockholdem.
Byliśmy w tym samym czasie dobrze rokującymi zawodnikami. Zawsze byłem numerem jeden, podczas gdy on raczej był drugi albo trzeci. Wiem, że miał mnie na oku.
Wiedzieliśmy, że w końcu będziemy walczyć w pewnym momencie. Uważam, że to utalentowany gość. Myślałem, że będziemy się bić trochę wcześniej, ale walka odbędzie się teraz.
Weidman jest przekonany, że pokona reprezentanta American Kickboxing Academy, wyjaśniając też przyczynę gadulstwa tego ostatniego.
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie przegrywającego tę walkę.
Sądzę, że jest trochę niepewny i dlatego musi prężyć klatę czasami i trochę przesadzać. Myślę, że nie czuje się pewny i wie, co nadchodzi. Wolałby walczyć z kimkolwiek innym poza mną.
Mistrz, który od dłuższego czasu celuje w pojedynek z Jonem Jonesem, ocenia, że starcie z Rockholdem może być jednym z najważniejszych w jego karierze.
To nie jest walka, w której mogę sobie pozwolić na to, aby decydowali sędziowie. Mam niepowtarzalną okazję, żeby go rozgromić i postawić jedną z ostatnich pieczęci w dywizji średniej. Pokonał solidną grupę zawodników naszej kategorii, ja też to zrobiłem. Po pojedynku wszystkie znaki zapytania znikną.
Ta walka będzie istotną częścią mojego dziedzictwa. Muszę go tylko rozjechać.
Weidman nie odbiera Rockholdowi talentu i umiejętności, ale widzi w tym wiele korzyści dla siebie.
Dobra rzecz jest taka, że nie ma pojęcia, co mam do zaoferowania. Mogę stać i spróbować go znokautować albo mogę go obalić i poddać. Nie ma pojęcia, co zamierzam wnieść do oktagonu. To mnie ekscytuje. Naprawdę mogę iść w dowolnym kierunku – jeśli będę chciał, mogę go znokautować w stójce, jeśli będę chciał, mogę go przewrócić i poddać. Gdziekolwiek toczyć będzie się walka, będę miał wiele możliwości.
To utalentowany dzieciak, więc będzie to wyglądało dobrze. Ja będę wyglądał dobrze, robiąc to. Czasami walczysz z nieporadnymi gośćmi i nie wygląda to tak dobrze, ale ten dzieciak jest atletyczny, przystojny, ma świetne ciało i zlanie go sprawi mi wiele radości.
*****
Wszystkie wiadomości na temat gali UFC 194 znajdziecie tutaj.