Zahabi: „Rory to miłośnik walki”
Firas Zahabi wyjaśnia, dlaczego Rory MacDonald po wojnie, jaką stoczył z Robbiem Lawlerem na UFC 189, stanie się lepszym zawodnikiem.
Rory MacDonald niedawno przyznał, że był zachwycony krwawą walką, jaką stoczył z Robbiem Lawlerem na UFC 189.
W rozmowie z UFC.com jego główny trener, Firas Zahabi z Tristar potwierdził te słowa, opowiadając o nastawieniu swojego podopiecznego do walk MMA.
Powiedział mi, że to był najlepszy czas w jego życiu (walka z Lawlerem). Nie mówił tego w negatywnym sensie, mówił o tym pozytywnie i już powrócił do treningów.
Zahabi podziela też opinię MacDonalda, wierząc, że wojna, jaką stoczył z Lawlerem, pomoże mu rozwinąć się i stać się lepszym zawodnikiem.
Uważam, że Rory stanie się lepszy, bo to niepowtarzalne doświadczenie. Nie da się tego nauczyć na sali. Pokazali tak wiele serca, tak wiele instynktu zabójcy – obaj to prawdziwi wojownicy, a to nie jest coś, czego możesz się nauczyć; to coś, z czym się rodzisz.
Według trenera, który jest odpowiedzialny m.in. za ogromne sukcesy Georgesa Saint-Pierre’a, mentalność Czerwonego Króla jest czymś, co wyróżnia go na tle innych zawodników.
Rory kocha proces toczenia walki. Nie wiem, jak to wyjaśnić. Nigdy nie trenowałem nikogo, kto kochałby walkę tak bardzo. Georges kochał aspekt rywalizacji, przygotowań, ale był niespokojny w temacie samej walki. Kochał rywalizację, ale chciał wyjść z niej bez wdawania się w wojnę, bójkę.
Rory chętnie robi jedno i drugie. Rozbije cię technicznie albo wda się z tobą w wojnę. Kocha wszystkie przestrzenie walki i myślę, że taką ma osobowość. Taki jest – lubi ciężko pracować i wdawać się w szalone wojny, a także kocha rozbijać cię na dystansie i czaić się na ciebie. Po prostu jest miłośnikiem walki.
Komentarze: 1