Trzech wspaniałych po UFC FN 73
Gala UFC Fight Night 73 przeszła do historii. Których zawodników zapamiętamy najdłużej?
#3 – Amanda Nunes (11-4)
Pokonał: Sarę McMann (8-3) przez poddanie (duszenie zza pleców), R1, 2:53
Amanda Nunes nie uchodziła za faworyta w starciu z Sarą McMann. Wydawało się, że jej odrobinę chaotyczny styl w konfrontacji z olimpijskimi zapasami McMann nie wróży jej nic dobrego.
Tymczasem Brazylijka nie miała najmniejszych problemów z rozprawieniem się z faworyzowaną rywalką – najpierw powaliła ją na deski, potem skończyła duszeniem, notując tym samym drugie z rzędu i czwarte w ostatnich pięciu walkach zwycięstwo w UFC.
Nunes swoim występem, za który otrzymała też bonus w wysokości 50 tys. dolarów, włącza się do wyścigu o pas mistrzowski kategorii koguciej kobiet.
Kto następny dla Amandy Nunes?
Miesha Tate w eliminatorze do pasa. Rondzie Rousey dajmy Cristiane Cyborg Justino.
Amanda Nunes vs Miesha Tate
#2 – Glover Teixeira (23-4)
Pokonał: Ovince’a St. Preuxa (18-7) przez poddanie (duszenie zza pleców), R3, 3:10
Przed walką z Ovincem St. Preuxem Glover Teixeira znajdował się pod ścianą po tym, jak wcześniej przegrał dwa kolejne pojedynki.
Brazylijczyk zareagował jednak prawidłowo – pomimo pewnych problemów w stójce były pretendent do pasa mistrzowskiego na przestrzeni niespełna trzech rund sterroryzował zapaśniczo i parterowo znajdującego się na fali dwóch dobrych zwycięstw rywala, dusząc go w trzeciej odsłonie, a za swój występ wspólnie z OSP zgarniając 50-tysięczny bonus za walkę wieczoru.
Kto następny dla Glovera Teixeiry?
Wobec tego, że wszyscy zawodnicy z czołówki są już zajęci, Teixeira musi poczekać na rozstrzygnięcie jednej z walk – i tutaj wydaje się, że największy sens będzie dla niego mieć starcie ze zwycięzcą pojedynku Anthony Johnson vs Jimi Manuwa, które byłoby eliminatorem do walki o pas mistrzowski.
Glover Teixeira vs Anthony Johnson / Jimi Manuwa
#1 – Ray Borg (9-1)
Pokonał: Geane Herrerę (8-1) przez jednogłośna decyzję (3 x 30-27)
Ray Borg był co prawda faworytem w starciu z Genem Herrerą, ale w zgodnej opinii większości komentatorów miał to być wyrównany pojedynek, bo Herrera to kawał solidnego zawodnika.
Nic takiego jednak nie miało miejsca. Borg po raz kolejny zaprezentował niebywały kunszt zapaśniczy i parterowy przez 15 minut dominując rywala z góry. Na szczególną uwagę zasługuje nie tylko kapitalna kontrola, jaką demonstrował ledwie 22-letni zawodnik, ale też nieustanna ofensywa, która przejawiała się w nieustannej pracy – przechodzeniu pozycji, rzucaniu ciosów z góry, zagrażaniu rywalowi poddaniami. Borg chwilami podejmował spore ryzyko, narażając się na zapięcie technik kończących przez Herrerę, ale dzięki kunsztowi technicznemu doskonale sobie z nimi radził, w większości wykorzystując je do przechodzenia pozycji.
Amerykanin potwierdza tym samym, że staje się poważnym kandydatem w wyścigu o titleshota.
Kto następny dla Ray’a Borga?
Sytuacja jest nieco skomplikowana, bo zawodnicy będący w rankingu nad Borgiem albo mają już zaplanowane walki, albo są bliscy ich podpisania, ewentualnie sami są po porażkach. Joseph Benavidez ma się podobno spotkać z Henrym Cejudo. Trzy kolejne zwycięstwa ma na koncie Jussier Formiga, ale czy już pora dla Borga, aby walczyć z Brazylijczykiem? Po porażkach są Ian McCall, John Moraga, Zach Makovsky i Wilson Reis. Jest jeszcze Justin Scoggins, ale on niedawno przegrał dwie kolejne walki, więc…
Ray Borg vs Ian McCall
Wyróżnienia
Marlon Vera – za świetne poddanie
Dustin Ortiz – za agresję, aktywność i pierwsze skończenie w UFC
Derek Brunson – za tryb full-attack
A Wy kogo wyróżnilibyście szczególnie?
Komentarze: 1