Dziennik MMA – 7 lipca 2015

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 7 lipca 2015.

Brown: „Zmieniłem swoje życie”

Już w sobotę na UFC 189 Matt Brown powróci do oktagonu po dwóch porażkach z piekielnie mocnymi Robbiem Lawlerem i Johnym Hendricksem, by w arcyciekawym starciu zmierzyć się z rozpędzonym czterema zwycięstwami z rzędu Timem Meansem.

W audycji The Great MMA Debate Nieśmiertelny twierdzi, że jego celem jest destrukcja Meansa i udowodnienie mu, że porwał się z motyką na słońce. Brown włożył w przygotowania mnóstwo pracy, po porażce z Hendricksem mocno zmieniając swoje życie i wieloletnie przyzwyczajenia, aby całkowicie skupić się na swoim celu – mistrzostwie kategorii półśredniej.

Pozbywam się z mojego życia wszystkiego, co nie jest częścią walki. Na przykład, cały czas strzelałem ze swoich broni, wybierałem się na przejażdżki jeepem i tego typu rzeczy. Sprzedałem tego jeepa. Sprzedałem masę broni i zamierzam sprzedać pozostałe. Zmieniam właśnie takie drobne rzeczy. Jedna po drugiej. Usuwam ze swojej drogi wszystko, co jest bezproduktywne w drodze po pas mistrzowski.

Brown przyznał nawet, że zastanawia się nad pozbyciem się telefonu, czyli chce pójść o krok dalej niż Rory MacDonald, który swego czasu nowoczesnego smartfona zamienił na stary telefon z klapką, aby zaoszczędzić czas i zamiast przesiadywania w internecie, „wyjść do ludzi”.

Nieśmiertelnemu wkrótce powiększy się rodzina, co stanowi dla niego ogromną motywację do ciężkiej pracy.

Pokażę Timowi Meansowi, że nie należy do mojej ligi.

| naiver |

Means: „To będzie brutalna walka”

Tymczasem Tim Means w rozmowie z MMAOB przekonuje, że walka z Mattem Brownem to będzie niezwykle krwawa jatka.

To będzie jak więzienna walka. Dla takich walczysz. Mogę dostać dwa albo trzy bonusy. Jest tutaj wiele opcji – Brown jest typem gościa, który idzie na ciebie ostro, więc emocji nie zabraknie. Wyjdzie i spróbuje mnie sprzątnąć od razu. To będzie niebezpieczny Matt Brown. Będzie zabójcą. Spróbuje wywierać presję, złamać mnie mentalnie. Mocne cardio, szybkie tempo. To będzie brutalna walka, po której prawdopodobnie obaj będziemy zszywani przez lekarza.

W rzeczy samej. Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym ta walka może być nudna. Jak? W której płaszczyźnie? To niemożliwe.

Choć uznanie, z jakim Means opowiada o Brownie, odrobinę dziwi…

| naiver |

Trener McGregora pewny zwycięstwa

Trener stójki Conora McGregora, Owen Roddy, w wywiadzie dla MMAJunkie zapewnia, że zmiana rywala na mocnego zapaśnika w postaci Chada Mendesa nie odbije się negatywnie na występie Irlandczyka:

Jasne, to była zwariowana sytuacja, ale nie wpłynęła na Conora. Zawsze mówi, że nie ma rywala – on w to wierzy. Uważa, że gdy wychodzi do walki i daje z siebie wszystko, to nie da się go dotknąć. Zmiana rywala mogła go trochę zirytować, ale nie wpłynie to na jego występ.

Obóz również był z cyklu „do tego starcia zrobiłem przygotowania życia”:

Ten obóz był dużo lepszy. W Dublinie po treningu wracało się do domu, wychodziło się z rytmu. Tutaj celem jest tylko optymalna forma Conora. Wiele naszych treningów się przeciągało, bo dążymy do szczytu możliwości Conora w trakcie tej nocy. To tylko kwestia dostosowania jego ciała na właściwy moment. Conor mądrze trenuje. To już nie te czasy, gdy ostro sparowaliśmy i robiliśmy 3-4 treningi dziennie. Teraz Conor wstaje rano i robi godzinę jogi. Potem robi trening, a następnie się rozciąga. To mocna dyscyplina, ale czyni cuda.

Jakiego Conora więc ujrzymy?

Jest jeszcze szybszy. Był szybki, ale teraz dodaliśmy do tego rozciągnięcie. Szybciej i mocniej uderza z różnych pozycji. Zawsze mocno boksował, ale teraz jego obrotówki są niszczycielskie. Jest bardzo kreatywny, nigdy nie wiesz, co zrobi. Myśli o MMA 24 godziny na dobę. Tarczując z nim, błyskawicznie zauważam, jakie ma pomysły. Czasem podrzucam mu dziwne pomysły, czasem je wciela w życie, a czasem odrzuca.

Czy Irlandczyk zawsze był tak pewny siebie?

Od początku był pewny siebie. Z wiekiem stał się też poważniejszy i zaczął mocniej trenować. Zawsze po tym, jak został poddany, wracał na matę i szukał rozwiązania. Podobnie było z zapasami. Myśli tylko o MMA.

Czy Mendes to jakiekolwiek zagrożenie?

Ma mocny prawy overhand i to wszystko. Nie będzie w stanie skracać dystansu z Conorem. Nie tylko ma przewagę zasięgu, ale walczy na dystans i się porusza, przez co trudno będzie skrócić dystans. Skończy go w pierwszej lub drugiej rundzie. Gdy Mendes już przyjmie cios, to koniec będzie bliski. To tylko kwestia tego, ile Mendes zniesie, ale nikt nie zniesie 25 minut obijania przez Conora.

Wprawdzie kibicuję McGregorowi (choć póki co skłaniam się ku Mendesowi jako zwycięzcy), ale przypominanie sobie wywiadów tego typu po ewentualnej przegranej może być odrobinę zabawne.

| Bolt |

Pickett rozkłada Almeidę na czynniki pierwsze

Kartę główną UFC 189 rozpocznie starcie jednego z najbardziej utalentowanych zawodników MMA na świecie, Thomasa Almeidy, z doświadczonym Bradem Pickettem. Brytyjczyk w rozmowie z MMAOB poddał młodego Brazylijczyka wnikliwej analizie.

Almeida jest twardy. Pochodzi z Chute Boxe, więc ma ich charakterystyczny styl stójki. Zdecydowanie kickbokserski. Ma podejrzane zapasy, ale bardzo mocne biodra, żeby wracać do stójki. Jiu-jitsu jest ok, ale preferuje stójkę. Rzuca kolana, łokcie, wszystko. Nie uderza z jakąś szaloną mocą, kładąc bardziej nacisk na ilość i brutalność. Swoje wygrane przez TKO notuje nie przez jeden cios, ale przez ich akumulację. Uderza szybko i precyzyjnie, przede wszystkim atakuje ciosami prostymi. Jest ode mnie wyższy, ale nie korzysta z tego szczególnie. Lubi walczyć zwarty, w półdystansie. Dzięki temu jednak będę mógł trafić sierpowymi i podbródkowymi. Da się go trafiać. Tak samo jak mnie. Dlatego to będzie dobra walka.

Lubię Picketta, ale… czy naprawdę nie można było młodego brazylijskiego wilka nakarmić kimś innym?

| naiver |

Melendez na dopingu, walka z Iaquintą odwołana

365 dni – tak długo dokładnie nie ujrzymy w oktagonie Gilberta Melendeza. Były mistrz Strikeforce na taki właśnie okres czasu został zawieszony za wpadkę dopingową po gali UFC 188, na której przegrał przez niejednogłośną decyzję z Eddiem Alvarezem. W organizmie El Nino wykryto testosteron pochodzenia egzogennego – czyli pochodzący spoza organizmu. Melendez miał zmierzyć się na gali UFC Fight Night 71 z Alem Iaquintą – na skutek zawieszenia starcie zostało odwołane.

Sam winowajca zdążył się już odnieść do całej sytuacji:

Niestety, mój test antydopingowy po gali UFC 188 miał wynik pozytywny. Wiem, że nic sobie nie wstrzykiwałem, ale jestem odpowiedzialny i zaakceptuję wszelkie konsekwencje. Na przyszłość postaram się lepiej wyedukować o produktach, jakie stosuję. Nie będę stosował żadnych produktów zawierających nielegalne substancje. Szczerze przepraszam wszystkich, którzy mnie wspierają – moich fanów, sponsorów i UFC. Cenię sobie wasze zaufanie i szacunek i zrobię wszystko, by je zatrzymać.

Testosteron, jak widać, nie pomaga jednak walczyć z niesprzyjającym kondycji zawodników meksykańskim klimatem.

| Calo |

Dolce rozpacza po zakazie IV

Decyzja komisji sportowej o zniesieniu dostępu do środków rehydrujących aplikowanych dożylnie odbiła się sporym echem w świecie zawodników MMA. Teraz głos zabrał także znany jako specjalista od ścinania wagi i diet, Mike Dolce, a zrobił to na łamach MMADigest:

Myślę, że to szaleństwie, choć nie jest jeszcze oficjalnie. Jeżeli środki tego typu zostaną zakazane, to będzie to najgorszy dzień w historii MMA, bo dojdzie do wielu obrażeń mózgów. Myślę, że ktoś przez to umrze. Jasne, USADA chce wyplenić sterydy, to wspaniałe. Nie można jednak tak ryzykować ludzkim zdrowiem, to nierozsądne. To niebezpieczne – mam taki punkt widzenia.

Dawno nie widziałem takiej zgodności w środowisku MMA – zakaz środków tego typu może spowodować wiele niebezpiecznych sytuacji.

| Bolt |

Aldo czysty, McGregor raczej też

Jak donosi portal Combate, Jose Aldo przeszedł pomyślnie testy antydopingowe przed swoją niedoszłą walką z Conorem McGregorem na UFC 189.

Jak z kolei donosi MMAFighting, Komisja Sportowa z Nevady nie chce ujawnić wyniku badania Conora McGregora, informując, że zostaną one upublicznione po gali. Co jednak w dość oczywisty sposób sugeruje, że Irlandczyk również był „czysty”. Dlaczego więc nie chcą ujawnić? Być może któryś wskaźnik odbiega w jakimś stopniu od normy i Komisja nie chce (niepotrzebnie?) prowokować opinii publicznej i fanów do spekulacji.

| naiver |

Jimmo i Hioki wśród 17 zwolnionych z UFC

Jak donosi portal UFCFIGHTERSiNFO, gigant z Las Vegas zwolnił kolejnych zawodników. Oto ich pełna lista:

Lisa Ellis, Jessica Rakoczy, Zhang Lipeng, Luiz Dutra, Josh Sampo, Justin Edwards, Hatsu Hioki, Ryan Jimmo, Robbie Peralta, Wendell Oliveira, Nolan Ticman, Dhiego Lima, Andrew Todhunter, Bentley Syler.

Większych zaskoczeń chyba brak, choć Hiokiego oglądało się z przyjemnością.

| naiver |

Conor McGregor – kod wojownika

https://www.youtube.com/watch?v=l4lECFm1cL8

| naiver |

fot. mmafighting.com