Dziennik MMA – 15 maja 2015
Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 15 maja 2015.
Machida vs Romero na TUF 4 Brazil
Jak donosi Combate, 27 czerwca w Miami podczas finałowej gali czwartego sezonu brazylijskiego TUFa dojdzie do arcyciekawego starcia pomiędzy dwoma leciwymi już, ale nadal piekielnie groźnymi zawodnikami – będący na fali pięciu zwycięstw z rzędu Yoel Romero (9-1), który ostatnio z powodu kontuzji zmuszony był wycofać się z elektryzującego boju przeciwko Ronaldo Souzie, skrzyżuje rękawice z Lyoto Machidą (22-6) powracającym po sromotnej klęsce przeciwko Luke’owi Rockholdowi.
Dla Brazylijczyka będzie to szansa, by błyskawicznie powrócić do kręgu mistrzowskiego, natomiast dla Kubańczyka zwycięstwo oznaczać będzie prawdopodobnie przepustkę do titleshota – choć sytuacja w dywizji średniej jest mocno skomplikowana z uwagi na mistrzowskiego aspiracje wspomnianych Luke’a Rockholda i Ronaldo Souzy oraz zbliżający się bój między Chrisem Weidmanem a Vitorem Belfortem.
Pojedynek odbędzie się na dystansie pięciu rund, co powinno działać na korzyść dysponującego lepszą kondycją Smoka. Brazylijczyk powinien mieć też przewagę w stójce, choć Romero czyni w tej płaszczyźnie systematyczne postępy, demonstrując szeroki arsenał ofensywny, chwilami piekielną dynamikę i ogromną kreatywność. Po stronie Kubańczyka będą bez wątpienia zapasy, choć nie sądzę, by był on w stanie utrzymać rywala w parterze. Podsumowując, w starciu 36-letniego Brazylijczyka z 38-letnim Kubańczykiem minimalnie faworyzuję tego pierwszego.
Dotychczasowa karta walk TUF 4 Brazil:
Lyoto Machida vs Yoel Romero
Erick Silva vs Rick Story
Lorenz Larkin vs Santiago Ponzinibbio
Steve Bosse vs Thiago Santos
Masanori Kanehara vs Rani Yahya
| naiver |
Munoz o końcu kariery
Mark Munoz w sobotę zakończy karierę – niezależnie od wyniku swojej walki przeciwko Luke’owi Barnattowi. Z tej okazji MMAFighting przeprowadziło z nim wywiad:
Ludzie czy analitycy często mówią „Szanuję Munoza, ale powinien skończyć”. Nie wiedzą jednak, jak sprawa wygląda od kulis. Jak trenuję i jacy klasowi zawodnicy wpadają do mojego klubu. Muszę być jednak człowiekiem, który spełnia swoje słowa (co do emerytury). Zacząłem to wszystko dla mojej rodziny. Byłem w stanie zaznaczyć swoją obecność w tym sporcie i zarazić Filipińczyków MMA. Dla mnie to oznacza wszystko – móc reprezentować Filipiny. To spełnienie marzenia i zakończenie mojej kariery. To część mojego życia, którą zawsze będę miło wspominał. Kończyć ją tam, gdzie wszystko się zaczęło wraz z moją rodziną – to coś wspaniałego. Nie mogłem prosić o lepszy koniec.
O niespełnionych celach:
Wiele osiągnąłem, ale chciałem ten kawał złota wokół mojego pasa. Strasznie tego pragnąłem, ale skarb mam w domu. Są cele, które sobie zakładasz i cele, których spełnienia nawet nie zauważasz. Niczego nie żałuję w swoim życiu, mimo, że działo się w nim wiele. To było pouczające. Tu nie chodzi o cel podróży, tu chodzi o nią samą. To proces – wszystko, czego się nauczyłeś.
| Bolt |
Weidman o kontuzjach
Chris Weidman to pechowy mistrz. Poskromił dwukrotnie Andersona Silvę, wypunktował Lyoto Machidę, a i tak najczęściej pojawia się na ustach fanów jako gość, który wiecznie jest kontuzjowany. Na telekonferencji przed galą UFC 187, na której zmierzy się z Vitorem Belfortem, Amerykanin odniósł się do kwestii urazów:
Zajmujemy się twardym sportem. Zawsze na swój sposób wracamy po kontuzjach. To coś jak w zapasach – masz kontuzję, ale po niej wracasz silniejszy. Uszkodziłem żebra. Uległy poprawie dosyć szybko. Nie dokuczały mi w trakcie obozu. Nie obawiam się o zardzewienie czy ich stan. W pewnym momencie władze UFC zaczęły się zastanawiać nad tytułem tymczasowym, a Vitor miałby zawalczyć z kimś innym. To gość z trzema wygranymi pod rząd, który nigdy nie wyglądał lepiej. Myślę, że ludzie o tym zapominają, bo długo nie walczył. Oczekuję najlepszego Belforta.
Zacząłem się zastanawiać – co zmieni to, że ustanowią tytuł tymczasowy? Może to mądre biznesowo, bo sprzeda walkę. Ale jeżeli jeden z zawodników wypadnie, to kiedy ja znowu zawalczę? Nie chcę dłużej czekać. To był mój największy problem, bo szykowałem się na maj. Jeżeli mieliby wcisnąć kogoś na maj, to ja nie mógłbym walczyć. Cieszę się więc, że mogę walczyć i zarabiać.
Panie Weidman, niech pan sobie niczego nie łamie jeszcze przez kilka dni i będę zadowolony.
| Bolt |
Maia i dos Santos oceniają walkę Weidman vs Belfort
Demian Maia oraz Junior dos Santos zostali poproszeni przez brazylijski Portal do Vale Tudo o ocenę zbliżającego się wielkimi krokami starcia o pas mistrzowski kategorii średniej pomiędzy mistrzem Chrisem Weidmanem a pretendentem Vitorem Belfortem.
Demian Maia:
To walka niezwykle trudna do przewidzenia. Walczyłem z Weidmanem i trenowałem z Vitorem przez długi czas. Vitor to wyjątkowy zawodnik. Jest bardzo silny, dynamiczny i techniczny. Ma też świetne jiu-jitsu, jest w stanie pokonać każdego, gdy narzuca swoją grę. Z drugiej strony Weidman jeszcze nigdy nie przegrał, udowadniająć, że jest najtwardszym gościem w dywizji.
Junior dos Santos:
Vitor jest bardzo wszechstronny, ma dobre jiu-jitsu, boks, muay thai i zapasy. Pomimo tego, że Weidman wyglądał kapitalnie i jest typem zawodnika, który narzuca mocne tempo, myślę, że Vitor ma szansę, żeby go pokonać, choć jest underdogiem.
| naiver |
Wyniki sprzedaży PPV gal UFC 185 i UFC 186
Dave Meltzer przekazał informacje o szacowanym poziomie sprzedaży gal UFC 185 – Pettis vs RDA i UFC 186 – Johnson vs Horiguchi. Pierwsza z nich sprzedała około 275 tys. subskrypcji, druga – 100-125 tys.
Poniżej wyniki sprzedaży PPV gal w tym roku:
UFC 182 – Jones vs Cormier – 750.000 PPV
UFC 183 – Silva vs Diaz – 650.000 PPV
UFC 184 – Rousey vs Zingano – 590.000 PPV
UFC 185 – Pettis vs Dos Anjos – 275.000 PPV
UFC 186 – Johnson vs Horiguchi – 125.000 PPV
| naiver |
………………….
Nowe zestawienia:
185 lbs: Lyoto Machida (22-6) vs Yoel Romero (9-1) – TUF 4 Brazil, 27 czerwca
155 lbs: Christos Giagos (11-3) vs Chris Wade (9-1) – UFC Fight Night 68, 6 czerwca
fot. mmafighting.com