Dziennik MMA – 30 marca 2015
Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 30 marca 2015.
Rich Franklin nie jest gotowy na emeryturę
Rich Franklin, który ostatni raz w oktagonie widziany był prawie dwa i pół roku temu, gdy lądował nieprzytomny na deskach w konfrontacji z Cungiem Le, w rozmowie z Arielem Helwanim w The MMA Hour nie wykluczył możliwości stoczenia jeszcze jednej walki.
Przeplatający ostatnio porażki ze zwycięstwami zawodnik przyznał, że nie jest jeszcze gotowy na przejście na emeryturę, choć zdaje sobie sprawę, że wraz z upływającym czasem jego powrót staje się coraz bardziej problematyczny. Amerykanin zapewnia jednak, że gdy nastanie pora i ogłosi zakończenia kariery, powrotu już nie będzie.
| naiver |
Lombard wraca do korzeni?
Hector Lombard, który został ukarany rocznym zawieszeniem i wysoką grzywną finansową za dopingową wpadkę po walce z Joshem Burkmanem, próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Jak donosi CombatPress, opierając się na źródłach zbliżonych do zawodnika, Lombard chce pod australijską flagą (obywatelstwo tego kraju posiada od 2006 roku) powrócić do swoich korzeni w judo i wziąć udział w igrzyskach olimpijskich, które w 2016 roku dobędą się w Rio de Janeiro. Jedyną okazją na to, by zakwalifikować się do australijskiej drużyny olimpijskiej, będą zawody, które odbędą się już w czerwcu tego roku.
| naiver |
Conor prawie rzucił MMA
Tak, przyszły pretendent do pasa i nowy wróg publiczny po Chaelu Sonnenie, Conor McGregor rozważał zakończenie kariery. Jak mówił w podcaście Fighter and the Kid, największe zwątpienie przebył przed debiutem w UFC:
Wiecie, poza UFC MMA nie jest pewne finansowo. Nie byłem pewny tego, co mam zrobić. Mój długoletni kolega z klubu miał nieciekawą sytuację po zbyt wielu wojnach w oktagonie. Więc czekałem, a UFC nie odzywało się, gdy miałem dwa pasy (Cage Warriors w dwóch kategoriach wagowych) i myślałem: „Nie wiem, czy tego chcę. Może to nie dla mnie”. Jeżeli mój przyjaciel już nie mógł walczyć, a był na poziomie UFC, ale nigdy nie dostał tej szansy… Więc wycofałem się ze sportu. Nie było mnie w klubie z 3 czy 4 tygodnie, a to nigdy mi się nie zdarza.
Siedziałem z kolegą w aucie, a wtedy zadzwonił telefon. To było z Islandii. Mój trener był tam z Gunnarem Nelsonem. Dzwonił i dzwonił. Nie chciałem odebrać, bo byłem u niego trenerem boksu, a nie pojawiłem się już od paru tygodni. Nikomu o tym nie mówiłem. Po prostu zniknąłem. W końcu przemyślałem sprawę i stwierdziłem „Czasem ludziom los nie sprzyja, ale ja mam swój własny”.
Duży minus za niepojawianie się na swoich zajęciach, panie McGregor.
| Bolt |
Sprzeczne zeznania w sprawie McGregora klepiącego po plecach Aldo
Klepnął, czy nie klepnął? Oto jest pytanie. Dana White podczas światowego touru promującego walkę Jose Aldo z Conorem McGregorem, która odbędzie się na UFC 189, poinformował, że doszło do (kolejnego) poważnego spięcia między oboma zawodnikami.
Producent chciał posadzić McGregora za Aldo, a Conor wyciągnął rękę i uderzył Aldo w plecy. Aldo się wściekł i teraz nie chce robić większości rzeczy, które mamy do zrobienia. Jest zabawa.
Tymczasem Brazylijczyk w rozmowie z portalem UFC przedstawił inny scenariusz wydarzeń.
Poszliśmy do studia wczesnym rankiem i jak tylko McGregor przybył, od raz zaczęliśmy mierzyć się wzrokiem. Siedziałem na kanapie z Daną, a on usiadł za mną. Pociągnął mnie za kurtkę, więc od razu wstałem. Wtedy Dana rozdzielił nas i przeprosił. Nie było więc żadnego uderzenia. Pociągnął moją kurtkę. Wygląda na to, że Dana mówi, że mnie uderzył, ale on nawet tego nie widział.
Dzisiaj obaj zawodnicy promują walkę w Londynie, natomiast jutro tour zostanie zakończony wizytą w Dublinie.
| naiver |
Alistair ciągle napuszony
Alistair Overeem nie traci swojej – nieuzasadnionej – pewności siebie nawet wtedy, gdy chwali rywala. W tym przypadku Roy’a Nelsona w wywiadzie dla Fox Sports:
Oglądałem tę walkę parę razy. To był bardzo dobry występ, połamałem mu żebra, złamał ręce na mojej głowie, zniszczyłem mu nogę. Zebrał sześć czy siedem mocnych ciosów na głowę. Próbowałem skończyć walkę. Byłem w rewelacyjnej formie. Szacunek dla Roy’a za przetrwanie tej walki. Wchłonął te wszystkie ciosy. Takie walki nie są dobre do kariery, bo naprawdę zabierają parę lat, ale przetrwał. Nie padł, był niebezpieczny aż do końca. 99% innych ciężkich by nie przetrwało.
Cóż, nie chcę niepotrzebnie rozpychać newsa gifami sprzed i ze skończenia walki z Antonio Silvą…
| Bolt |
Schaub: w 2015 będę walczył w kategorii półciężkiej
Brendan Schaub, który przegrał dwie ostatnie walki w UFC, a obecnie pomaga Lyoto Machidzie przygotować się na starcie z Lukiem Rockholdem, w podcaście Fighter & The Kid powiedział, że zamierza zejść do kategorii półciężkiej. Nie ma jeszcze na oku żadnego rywala.
| naiver |
UFC World Championship Tour – Aldo vs McGregor, część VII
| naiver |
fot. ZUFFA / UFC.com
Komentarze: 1