Kacper Koziorzębski pokonał niejednogłośnie Madarsa Fleminasa na KSW 105

Kacper Koziorzębski odniósł bardzo cenne zwycięstwo nad Madarsem Fleminasem w ramach gali KSW 105.

Skazywany na porażkę Kacper Koziorzębski (12-6) pokonał faworyzowanego Madarsa Fleminasa (13-7) podczas gali KSW 105 w Gliwicach.

Koziorzębski rozpoczął od srogiego lowkinga, poprzedzonego serią kiwek. Fleminas poszedł z cepami, ale Polak dobrze odskoczył do boku. Frontal Łotysza. Ładna kontra prawym w wykonaniu Polaka. Fleminas trafił potężnym lowkingiem. Z czasem Kacper odpowiedział podobnym. Dużo kiwek, zmyłek, przyruchów. Fleminas stracił równowagę po ciosach, ale wrócił na nogi.

Koziorzębski dobrze przepuścił kolejną szarżę przeciwnika. Zaatakował kombinacją na dół i górę. Ciosy Łotysza na gardę Polaka. Kacper z lowkingiem. Polak czaił się na kontry. Dobrze orbitował, nie dając się ustawić – ale presja ze strony Fleminasa nie słabła. Minęła połowa rundy pierwszej.

Madars wpadł w klincz, szukając obalenia, ale Koziorzębski wybronił się, trafiając kolanami na korpus na rozerwanie. Ładna kombinacja Kacpra. Poprawka – na dół i na górę. Dobra prawa kontra w wykonaniu polskiego zawodnika. Kopnięcie na korpus! Poczuł to Fleminas, ale… Ruszył do ataków! Koziorzębski dał nogę.

Polak przestrzelił kopnięciami. Na rozerwanie klinczu Koziorzębski trafił ciosami. Odskoczył przed ciosami rywala. Runda pierwsza dobiegła końca.

PEŁNE WYNIKI KSW 105 – TUTAJ

Lowkingi Polaka, ciosy Łotysza na otwarcie drugiej odsłony. Frontale autorstwa Koziorzębskiego. Fleminas spróbował obalenia, ale Polak znów potraktował go uderzeniami na rozerwanie klinczu. Dobry kros Fleminasa doszedł celu. Kacper z ładnym frontalem na korpus. Lowking Polaka. Nasz zawodnik nadla lekko na nogach, ruchliwy, nieuchwytny. Poszukał kolejnych kopnięć, podczas gdy Fleminas trafił ciosami. Minęły dwie minuty rundy drugiej.

Łotysz nadal nacierał, niewiele robiąc sobie z uderzeń Polaka. Trafił ciosami, ostro szarżując – ale wrocławianin wykorzystał jego impet i przewrócił rywala. Z góry potraktował go serią uderzeń, ale Fleminas wrócił na nogi. Tam od razu Łotysz podkręcił tempo, trafiając uderzeniami. Łotysz spróbował obalenia z klinczu. Unieruchomił Polaka przy ogrodzeniu. Koziorzębski dobrze się jednak bronił. Krótkie uderzenia Łotysza. Rozerwanie.

Dobre kontry bokserskie Kacpra. Presja ze strony Łotysza jednak nie słabła. Trafił frontalem, ponowił ciosem. Piękne kopnięcie Polaka po przekroku. Łotysz nadal jednak agresywnie. Runda druga zakończona.

Mocny początek trzeciej odsłony w wykonaniu Kacpra. Poszukał ciosów, trafił dobrym lowkingiem. Latający frontal na korpus w wykonaniu Polaka. Szarża Fleminasa. Śliczna kontra Koziorzębskiego. Polak znów trafił kopnięciem na korpus. Potraktował rywala kontrami pięściarskimi – ale nieczysto. Prawy krzyżowy Fleminasa, lowking Koziorzębskiego. I jeszcze jeden. Frontal na głowę autorstwa Kacpra – ale kopnięcie świsnęło tuż przed głową Madarsa.

Polski zawodnik idealnie w tempo skontrował atak rywala obaleniem. Łotysz zdołał wrócić na nogi, choć przypłacił to zainkasowaniem kilku ciosów. W stójce Fleminas trafił mocnym krosem. Wywarł presję. Zaatakował kolejnymi ciosami. Przestrzelił potężnym podbródkiem. Dwie minuty do końca pojedynku.

Kros Madarsa, kontra lewym Kacpra. Łotysz agresywniejszy. Mocny lewy sierp polskiego zawodnika – ale Fleminas nawet się nie zachwiał. Kolejne dobre obalenie Koziorzębskiego. Łotysz zaatakował jednak gilotyną, w ten sposób torując sobie drogę na górę. Zamknął w klinczu na siatce Polaka, ale ten z czasem zerwał klincz z uderzeniami. Lowking Kacpra. Prosty Madarsa. Polak przestrzelił ciosami i kopnięciami.

Sędziowie orzekli niejednogłośnie w stosunku 2 x 29-28, 28-29 o zwycięstwie Kacpra Koziorzębskiego.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.