UFC

Świetny debiut! Utalentowany Kevin Vallejos znokautował Seung Woo Choia na UFC Vegas (VIDEO)

Z przytupem zawitał w progi organizacji Kevin Vallejos, który już w pierwszej rundzie znokautował Seung Woo Choia.

W starciu otwierającym kartę główną gali UFC Fight Night w Las Vegas debiutujący w oktagonie Kevin Vallejos (15-1) w pierwszej rundzie znokautował Seung Woo Choia (11-8).

Vallejos od początku wywarł presję, ale Choi orbitował, opędzając się od przeciwnika różnorodnymi kopnięciami – przede wszystkim lowkingami, z których sporo doszło celu. Argentyńczyk zachowywał jednak spokój, czając się na krótkie, ostre szarży z szybkimi ciosami – raz trafił srogim hakiem na korpus. Sam też chętnie pracował lowkingami.

Koreańczyk spróbował kolejnego lowkinga, ale Vallejos grzmotnął go prawym, przewracając rywala. Ten natychmiast zerwał się na nogi, ale w jego poczynania zaczął wkradać się chaos.

Vallejos podkręcił presję, polując na rozstrzygającą akcję. W końcu osaczył rywala tak, że ten wyprowadził prawy, próbując opędzić się od Argentyńczyka. Vallejos kapitalnie uniknął ciosu, kontrując własnym soczystym prawym. Koreańczyk runął na deski, podczas gdy Vallejos doskoczył do niego, dopełniając dzieła zniszczenia uderzeniami.

Po zwycięstwie Kevin Vallejos rzucił wyzwanie… Jeanowi Silvie! Z Brazylijczykiem zmierzył się w 2023 roku, jeszcze jako 21-latek. Przegrał wtedy decyzją sędziowską.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Vallejos nie zawiódł, ta kiwka i zejście pod ciosami jak u Topurii, choć jednak Gruzin ma większy młotek w łapie, to jednak Argentyńczyka też świetnie się ogląda, szczególnie że lubuje się w długich kombinacjach na korpus plus sierp na łeb. Tutaj jednak sprawa została załatwiona błyskawicznie. Trochę się dziwię, że wystawili go w Apeksie, bo to typ zawodnika na numerowane gale.

Dodaj komentarz

Back to top button