Twarda walka! Roman Dolidze pokonał Marvina Vettoriego w daniu głównym UFC Vegas!

W starciu wieńczącym galę UFC Fight Night Roman Dolidze zrewanżował się Marvinowi Vettoriemu za porażkę sprzed dwóch lat.

W walce wieczoru gali UFC Fight Night w Las Vegas Roman Dolidze (15-3) pokonał w rewanżu Marvina Vettoriego (19-7-1).

W pierwszej odsłonie walka toczyła się wyłącznie w stójce. Vettori polował głównie na krótkie kombinacje z lewym krzyżowym oraz lowkingi. Kilka tych ostatnich Dolidze zdołał jednak zblokować, choć sporo doszło jednak celu. Włoch był nieco aktywniejszy. Klasycznie ustawony Gruzin polował głównie na kontry lewym sierpem oraz mocne prawe sierpy, a także krosy. Tu o ówdzie trafił kombinacjami w kontrach.

W przerwie sędzia Herb Dean ostrzegł Romana Dolidze, aby ten nie prostował palców w kierunku twarzy Włocha. Jednak już na początku drugiej odsłony Gruzin wsadził palce w oczy Vettoriemu. Sędzia Dean tylko jednak go ostrzegł.

Po wznowieniu walki Dolidze zdzielił Włocha dobrymi ciosami. Czaił się też na techniki obrotowe czy backfisty. Jego prawica działała coraz lepiej. Vettori odgryzał się lowkingami. Dolidze przejmował stary walki w swoje ręce, aktywność Włocha spadła. W końcówce drugiej rundy Vettori potraktował w końcu rywala dobrymi ciosami na głowę. Także jednak Dolidze miał swoje momenty.

Początek trzeciej odsłony należał do Dolidze, ale z czasem Vettori skarcił go srogą śliczną kontrą lewym, okrutnie Gruzinem wstrząsając. Ruszył z furią na desperacko uciekającego i słaniającego się na nogach przeciwnika, szukając skończenia. Jednak Dolidze doszedł do siebie na tyle, że w wymianach potraktował Włocha własnymi ciosami i srogim kolanem na głowę. Ostudził w ten sposób mordercze żądze Vettoriego.

Tempo walki nieco spadło. Vettori wydawał się szybszy, trafił Dolidze dobrymi ciosami na głowę, także w kontrze. Jednak Gruzin z czasem odpowiedział serią dobrych kopnięć na wszystkich wysokościach. Dołożył też ciosy proste i srogie lowkingi. Wyraźnie złapał drugi oddech. Dobra kontra Gruzina, ale Włoch szybko odpowiedział podobną. W samej końcówce Dolidze unieruchomił Vettoriego w klinczu.

Także w rundę czwartą Roman rozpoczął z większym animuszem. Spychał Marvina do defensywy, dosięgając go ciosami, kolanem z klinczu. Włoch odgryzł się ładnymi krosami. Dolidze pracował frontalami na korpus. Nie oddawał pola, zmuszając Vettoriego do orbitowania. Srogie ciosy w kombinacjach doszły głowy Włocha. Ten dał nogę, uśmiechając się szeroko. Obrotowy łokieć autorstwa Gruzina – w punkt. Kombinacja 1-1-2 Marvina – również. Dobre kopnięcia Dolidze. Gruzin był aktywniejszy, podczas gdy Włoch wyraźnie zdjął nogę z gazy. Roman potraktował przeciwnika frontem na głowę, ponowił prawym sierpem. W końcówce obaj zawodnicy trafili.

Dolidze z kopnięciem i sierpem na głowę Vettoriego na otwarcie rundy piątej. Jest jednak odpowiedź Włocha – mocne ciosy wylądowały na głowie Gruzina. Ten odgryzł się w wymianach. Przestał oddawać pole. W wymianach obaj rozpuszczali sierpy, ale bez większego ładu i składu. Kopnięcie na głowę w wykonaniu Dolidze. Gruzin zniechęcał rywala do wymian, w półdystansie od razu szukając klinczu i kolan. Twarz obu nosiły już ślady bitewnych trudów. Cios za cios, obaj trafiali. Dolidze jednak aktywniejszy. Walkę na moment przerwano z powodu kopnięcia w krocze w wykonaniu Dolidze.

Po wznowieniu Gruzin zasypał Włocah kopnięciami – i trafił. Dołożył kolano na głowę. Nadal był aktywniejszy. Nadal polował na kopnięcia na głowę. W klinczu szukał kolan. Był wyraźnie aktywniejszy.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Romana Dolidze w stosunku 3 x 49-46.

Dla 36-letniego Gruzina była to trzecia wygrana z rzędu. W kolejnej walce chciałby zmierzyć się z Robertem Whittakerem lub Israelem Adesanyą.

Dla Marvina Vettoriego była to druga z rzędu i trzecia w ostatnich czterech występach porażka.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.