Rewanż z Janem Błachowiczem? Alex Pereira zabrał głos na temat walki ze zwycięzcą starcia Polaka z Carlosem Ulbergiem!
Rozdający karty w wadze półciężkiej Alex Pereira zabrał głos na temat potencjalnej walki ze zwycięzcą starcia Jana Błachowicza z Carlosem Ulbergiem.
Najpierw musi co prawda uporać się z Magomedem Ankalaevem, ale już teraz, w drodze do sobotniej walki mistrz wagi półciężkiej Alex Pereira jest bombardowany pytaniami o swoją sportową przyszłość, wykraczającą poza galę UFC 313. W jednym z wywiadów brazylijski rębajło został też zapytany o potencjalne rewanżowe zestawienie z Janem Błachowiczem.
Poatan wystąpi w daniu głównym sobotniej gali UFC 313 w Las Vegas, tamże w długo wyczekiwanym starciu krzyżując rękawice z niepokonanym od siedmiu prawie lat Magomedem Ankalaevem. Dla Brazylijczyka będzie to już czwarta obrona pasa mistrzowskiego kategorii półciężkiej.
Posiadający w swojej kolekcji także tytuł mistrzowski wagi średniej Pereira od dłuższego czasu przebąkuje natomiast o migracji do kategorii ciężkiej po historyczny trzeci pas. Scenariusz taki nadal jak najbardziej bierze pod uwagę, o czym opowiedział w rozmowie z New York Post Sports.
– Nie jestem pewien, kto może być dla mnie następny w mojej dywizji – powiedział. – Moglibyśmy więc być może zacząć rozważać przejście do kategorii ciężkiej, a może nawet, kto wie, zrobienie walki bokserskiej.
Spośród pięciu walk, jakie stoczył w kategorii półciężkiej – wszystkich zwycięskich – tylko jednej Alex Pereira nie był w stanie rozstrzygnąć przed czasem. Chodzi o debiutancki bój w 205 funtach, jaki w 2023 roku stoczył z Janem Błachowiczem, którego pokonał niejednogłośną decyzją sędziowską.
Wśród potencjalnych rywali dla Poatana – jeśli ten pokona w sobotę dagestańskiego pretendenta – wymienia się właśnie między innymi Jana Błachowicza – obok Carlosa Ulberga, z którym Polak skrzyżuje rękawice w ramach londyńskiej gali UFC Fight Night.
Jeśli rzeczywiście zostawi w pokonanym polu Ankalaeva, czy Pereira wyszedłby do walki ze zwycięzcą polsko-nowozelandzkiego boju? O to zapytano Brazylijczyka na kanale SHAK MMA.
– Nie wybieram sobie nigdy żadnych rywali – odparł Alex. – Nie ma znaczenia. Mogą powiedzieć, że Jamahal przegrał, ale teraz walczy z Alexem. Albo Jan Błachowicz, albo Jiri po raz trzeci. Dawać ich. Chcę po prostu walczyć.
Niewidziany w akcji od prawie dwóch lat Cieszyński Książę nie ukrywa od dawna, że jego celem jest powrót na tron wagi półciężkiej. Teraz skupia się wyłącznie na rozpędzonym serią siedmiu zwycięstw Carlosie Ulbergu, ale jeśli pokona Nowozelandczyka – a zamierza uczynić to w dobrym stylu – rzuci wyzwanie zwycięzcy sobotniego starcia Alexa Pereiry z Magomedem Ankalaevem.
Poniżej sesja Q&A na wszelakie tematy dotyczące MMA i nie tylko.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
