Opublikowano brutalne nagranie z Justinem Gaethje zaraz po nokaucie z rąk Maxa Hollowaya – jest komentarz Highlighta!
Justin Gaethje skomentował nagranie, na którym widać następstwa ciężkiego nokautu, jaki zafundował mu na UFC 300 Max Holloway.
Do akcji Justin Gaethje powróci już w sobotę, ale nadal tu i ówdzie rozbrzmiewają echa jego poprzedniej walki, jaką w kwietniu zeszłego roku stoczył z Maxem Hollowayem.
W ramach jubileuszowej gali UFC 300 Higlight i Błogosławiony przewojowali 24 minuty i 59 sekund. W ostatniej regulaminowej Hawajczyk w szalonej wymianie brutalnie znokautował Gaethje, który runął na deski jak długi, bez życia.
Spektakularny ten nokaut autorstwa Hollowaya był już pokazywany z każdego możliwego ujęcia, ale w ostatnich dniach do przestrzeni medialnej trafiły migawki z jego konsekwencji dla Gaethje. Widać na nich nieprzytomnego Higlighta, którego lekarze starają się ułożyć na plecach.
Remember when you were wondering why they weren't showing Justin knocked out? Here's what they didn't show 😬🥺 @Justin_Gaethje @BlessedMMA pic.twitter.com/ET51akOISP
— UPFRONT MMA (@upfrontmma) March 1, 2025
Nagranie to zrobiło prawdziwą furorę w Internecie – i dotarło też do Justina. W sobotę zawodnik skomentował powyższy film.
– Świetne przypomnienie o tym, co znajduje się na szali – napisał. – Mieczem wojujesz, od miecza giniesz. Nie umiem inaczej.
W odpowiedzi na jego wpis pojawiło się kilka komentarzy, w których fani kwestionowali celebrację Hollowaya. Gaethje podszedł jednak do nich z rezerwą.
– Próbowałem zrobić mu dokładnie to samo – wyjaśnił. – Możliwe, że skoczyłbym z ogrodzenia na niego. Nie da się kontrolować takiego przypływu emocji. Powinien świętować.
Justin Gaethje w ogóle nie sparował przez prawie pół roku po nokaucie z rąk Błogosławionego. W drodze do sobotniej gali UFC 313 nie ukrywa, że gdyby raz jeszcze skończył walkę w takim stanie, zawiesiłby od razu rękawice na kołku.
W Las Vegas Highlight miał pierwotnie stanąć naprzeciwko Dana Hookera, ale ostatecznie Nowozelandczyk zmuszony był do wycofania się z walki z powodu połamanej dłoni. Na jego miejsce wszedł znany już Amerykaninowi – pokonał go większościową decyzją dwa lata temu – Rafael Fiziev.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
