„Wszyscy oczywiście gadają o Gamrocie, ale…” – Justin Gaethje lekceważąco o Mateuszu Gamrocie przed UFC 313

Justin Gaethje wyśmiał wszystkich, którzy mieli jakiekolwiek nadzieje na to, że Mateusz Gamrot zastąpi Dana Hookera na UFC 313.

Nadal rozbrzmiewają echa roszady w co-main evencie gali UFC 313 w Las Vegas, która odbędzie się już 8 marca. Pierwotnie przeciwnikiem Justina Gaethje miał być w krwawo zapowiadającym się boju Dan Hooker, ale Nowozelandczyk pogruchotał rękę, będąc zmuszonym do wycofania się z zawodów.

Rywalizacja o bitewne usługi Amerykanina trwała przez kilka dni. Akces publicznie zgłosili do niej między innymi Rafael Fiziev, Mateusz Gamrot czy Renato Moicano. Ostatecznie rajd po Highlighta wygrał niewidziany w akcji od osiemnastu lat Rafael Fiziev. Dla obu będzie to rewanż.

W ostatnich dniach Justin udzielił licznych wywiadów, w których opowiadał o okolicznościach wyboru Rafaela. Kilka razy nawiązał też do kandydatury Mateusza Gamrota. Choćby w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem stwierdził, że Polak nie był nigdy rozważany przez UFC jako potencjalny zastępca.

W najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił na kanale Shak MMA, Gaethje poszedł nawet o krok dalej w kontekście Gamera. Za głupców uznał wszystkich, którzy poważnie traktowali kandydaturę Polaka do wejścia na zastępstwo!

Wszystko zaczęło się od pytania prowadzącego o wpis na platformie X, w którym Highlight wyjaśnił, dlaczego nie dziwi się, że Dustin Poirier, Max Hollowaya, Charles Oliveira i Arman Tsarukyan nie zdecydowali się na wejście do walki.

– Nie wystarczyło mi tam po prostu miejsca, żeby napisać, dlaczego ci goście nie mogli wziąć walki – powiedział. – Po prostu brakowało miejsca, ale próbowałem… Gdybym to ja był na miejscu Armana albo Charlesa, nie biorę tej walki. Szczególnie że prawdopodobnie nie dam rady zrobić wagi. Jako Max? Na pewno nie biorę tej walki. Chciałbym oczywiście z nim walczyć, ale tylko dlatego, że mnie pokonał. Oczywiście więc, że chcę się zrewanżować. Oliveira też mnie pokonał. To dwie walki, które chciałbym stoczyć.

– Moicano zaczął gadać w Internecie. Jego wybór. Zadzwoniliśmy więc do niego, ale nie chciał walczyć. Ale nie mam mu tego za złe. Myślę jednak, że zachował się głupio. Nie wiem, dlaczego nie przewidział, że w konsekwencji do niego też zadzwonimy?

– Jeśli więc ani nie Arman, ani nie Oliveira – a te dwie walki katapultowałyby mnie prosto do titleshota – to nie będę wybierał zupełnie innego stylowo zestawienia. Uważam, że Moicano był jednak bardzo podobny do Dana Hookera pod kątem tego, jak toczyłaby się ta walka. Fiziev jest też oczywiście uderzaczem.

– Koniec końców, przekazałem trenerom i menadżerowi, że nie chcę brać udziału w procesie decyzyjnym. Naprawdę nie brałem udziału w zdecydowanej większości tych rozmów. Wskazałem im tylko gości, z którymi chcę walczyć.

– Wszyscy oczywiście gadają o Gamrocie, ale… Jeśli sądzisz, że Gamrot będzie dla UFC zastępcą za Hookera, to jesteś głupcem.

Poniżej obszerne podsumowanie zamieszania związanego z co-main eventem UFC 313 w kontekście kandydatury Mateusza Gamrota.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.