
Krwawa jatka! Dominik Humburger pokonał Borysa Dzikowskiego na KSW 103!
Nie miał łatwej przeprawy z Borysem Dzikowskim Dominik Humburger na KSW 103, ale ostatecznie wygrał na kartach punktowych.
Dominik Humburger (9-2) pokonał po doskonałym boju twardego Borysa Dzikowskiego (4-2) w ramach gali KSW 103 w Libercu.
Początek walki należał zdecydowanie do Humburgera, który spokojnie neutralizował chaotyczne próby ofensywne Dzikowskiego, kąsając go soczystymi ciosami, także w kombinacjach. Jednak nieustępliwy Polak z czasem zaczął przenosić walkę w klincz, tam męcząc Czecha. Notował też pewne sukcesy w długim dystansie, choć swoje przyjmował. Wydawał się jednak nieco świeższy, na pewno aktywniejszy. Zmuszał Humburgera do oddawania pola. W końcówce jednak Czech znów zasypał Polaka gradem ciosów, z których część doszła celu.
Dominik w pierwszej akcji rundy drugiej wstrząsnął Borysem, ale Polak szybko doszedł do siebie. Ba! Okrutnie zachwiał rywalem, dosięgając go prostym po kopnięciu! Humburger runął na deski, podczas gdy Dzikowski ruszył na niego z kanonadą uderzeń. Czech wrócił na nogi, ale tam Dzikowski wściekle atakował. Sędzia przerwał jednak jego ataki, w fatalnym momencie wkładając ochraniacz do ust Czechowi. Dynamika walki po wznowieniu zmieniła się kompletnie – Humburger odzyskał rezon, dosięgając Dzikowskiego serią uderzeń. Wyraźnie przejął stery walki w swoje ręce, ale… Polak nigdzie się nie wybierał! Wrócił do gry, ale… sędzia Tomasz Bronder ponownie w fatalnym momencie przerwał walkę, aby wsadzić tym razem Polakowi ochraniacz do ust. Humburger przewrócił świetnie Dzikowskiego, przez dobrą minutę męcząc go z góry uderzeniami. Krwawa łaźnia!
PEŁNE WYNIKI KSW 103 – TUTAJ
Po serii wymian na otwarcie rundy trzeciej Humburger świetnie ściął kopiącego Dzikowskiego srogim krosem. Polak jednak zdołał szybko utorować sobie drogę z powrotem na nogi. W stójce skuteczniejszy Czech – trafił ładnymi prostymi. Borys wpadł w klincz, ale Dominik zdzielił go dobrymi uderzeniami, na głowę i korpus.
Dzikowski broni nie składał, nacierał, wpadał w klincz, ale inkasował w drodze tamże ciosy. W klinczu także to Humburger był skuteczniejszy. Mocne ciosy autorstwa czeskiego zawodnika. Krótkie kombinacja lądowały na głowie Dzikowskiego. Czech chętnie atakował też jego doły. Kilka razy skarcił kopiącego Borysa mocnymi krosami. Kontrujące lewe sierpy też dochodził celu. W końcówce Dzikowski odpowiedział w końcu uderzeniami, ale Humburger rozsądnie przeniósł walkę do parteru przy siatce. Polak wrócił na nogi, ale nie był w stanie odwrócić losów walki, inkasując jeszcze kilka uderzeń.
Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Dominika Humburgera w stosunku 2 x 29-28, 30-27.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.