Islam Makhachev chce walki z Dricusem Du Plessisem? Dana White musiał upewnić się, że się nie przesłyszał!
Frontman UFC Dana White skomentował mocarstwowe plany Islama Makhacheva, który chętnie stanąłby w szranki z mistrzem wagi średniej Dricusem Du Plessisem.
Dotarły w końcu także do Dany White’a wypowiedzi mistrza kategorii lekkiej Islama Makhacheva, który w pogoni za drugim pasem rzucił wyzwanie do walki rozdającemu karty w dywizji średniej Dricusowi Du Plessisowi.
Gdy podczas niedawnej gali UFC 311 szybko poddał Renato Moicano, zastępującego wtedy kontuzjowanego Armana Tsarukyana, po raz czwarty broniąc tytuł 155 funtów, dagestański mistrz wyraził pełną gotowość na migrację do wagi średniej na walkę z tamtejszym mistrzem Dricusem Du Plessisem.
Do potencjalnego starcia z Makhachevem odniósł się już Afrykaner, który podał w głęboką wątpliwość jakiekolwiek szanse na zwycięstwo Dagestańczyka, choć jednocześnie zapowiedział, że jeśli starcie to będzie kiedyś miało sens, nie odmówi.
Jak natomiast na plany te mocarstwowe Makhacheva zapatruje się White? O to zapytano szefa UFC przy okazji konferencji prasowej promującej Power Slap….
– Przeszedłby do wagi średniej? – Dana uniósł brwi. – No, nie wiem. Słuchajcie, jeśli chciałby przenieść się do 170 funtów, to możemy pogadać, ale przejście do 185 funtów to zupełnie inny poziom.
Dana White was asked if he would let Islam Makhachev fight Dricus Du Plessis at middleweight:
“I don’t know about that. If he wants to move up to 170 we can talk. Moving up to 185 is a whole nother level.” #UFC #MMA pic.twitter.com/o6GepOOJqe
— MMA UNCENSORED (@MMAUNCENSORED1) January 31, 2025
Wspomniany Dricus Du Plessis powróci do akcji za tydzień w Sydney, gdzie w pojedynku wieńczącym galę UFC 312 stanie do rewanżu z Seanem Stricklandem.
Naturalnym kierunkiem migracji dla marzącego o drugim pasie Islama Makhacheva powinna być waga półśrednie, ale problem w tym, że Dagestańczyk nie chce walczyć ani z Belalem Muhammadem, ani szykowanym dla mistrza Shavkatem Rakhmonovem.
Poniżej analiza i typ na walkę Israela Adesanyi z Nassourdinem Imavovem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.